Kilka naruszeń ciszy wyborczej w woj. Dolnośląskim

Kilka naruszeń ciszy wyborczej w woj. Dolnośląskim

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dolnośląska policja odnotowała kilka zgłoszeń o naruszeniu ciszy wyborczej. Zatrzymano trzy osoby, które zrywały banery lub plakaty wyborcze, powiedział w niedzielę Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
W Lubinie zatrzymanych zostało dwóch mężczyzn, którzy chodząc po  mieście zrywali plakaty i banery wyborcze. Po zatrzymaniu okazało się, że są nietrzeźwi. Także w Kudowie Zdrój zatrzymano pijanego 51 - latka, który zrywał banery wyborcze. - W Brzeziej Łące w gminie Długołęka nieznany sprawca włamał się w nocy z soboty na  niedzielę do lokalu wyborczego, zniszczył toaletę i uszkodził drzwi wejściowe. Jednak nie opóźniło to momentu rozpoczęcia głosowania. Obecnie trwają poszukiwania włamywacza -  mówił Zaporowski.

Z kolei w Kamiennej Górze zatrzymany został 43 - letni mężczyzna, który wyniósł z lokalu wyborczego karty do głosowania. Funkcjonariusze sprawdzają, czy chciał je ukraść czy komuś przekazać.

W czasie ciszy wyborczej nie wolno prowadzić agitacji wyborczej na rzecz kandydatów, ani podawać do wiadomości publicznej wyników sondaży wyborczych. Zabronione jest m.in.: organizowanie pochodów, manifestacji, rozdawanie ulotek, rozwieszanie plakatów, zachęcanie do głosowania na poszczególnych kandydatów.

Za czynną agitację grozi grzywna w wysokości do 5 tys. zł. Większa kara grozi osobie, która podczas trwania ciszy wyborczej opublikuje wyniki sondaży wyborczych; grzywna finansowa w tym przypadku może wynieść od 500 tys. zł do 1 mln zł. Gdy wyborca zauważy złamanie ciszy wyborczej, powinien poinformować o tym policję lub prokuraturę.

pap, ps