Niesiołowski: partia Kluzik-Rostkowskiej będzie rosnąć kosztem PiS-u

Niesiołowski: partia Kluzik-Rostkowskiej będzie rosnąć kosztem PiS-u

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost
– To najpoważniejsza inicjatywa polityczna od czasu 2001 roku – tak wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski odniósł się do nowopowstałego klubu parlamentarnego oraz planowanego ugrupowania „Polska jest najważniejsza”.
Niesiołowski uważa, że nowa partia nie odbierze głosów Platformie Obywatelskiej. Jego zdaniem jest ono skierowane przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu i kierownictwu PiS-u. – To ugrupowanie może rosnąć tylko kosztem PiS-u – mówił. Jednocześnie podkreślił, że ma świadomość, że może stać się ono konkurencją dla PO. – Ale polityka nie polega na tym, żeby partie się ogrodziły drutami kolczastymi i broniły swojego status quo, tylko na tym, że wygrywają w konkursie idei, programów, ludzi, dyskusji, pewnych możliwości intelektualnych – i ten klub daje takie możliwości – tłumaczył.

Niesiołowski podkreślił także, że powstająca formacja nie będzie PiS-light. - Fakt jest taki, że to ugrupowanie pod kilkoma względami się już różni od PiS-u. To jest inny język, to jest nie mówienie w kółko o katastrofie smoleńskiej, nie powtarzanie bredni o sztucznej mgle, dobijaniu rannych, odpowiedzialności Tuska i Komorowskiego, o krwi na rękach, itd. – tego oni nie mówią. Wyraźnie chcą dyskutować o problemach socjalnych, gospodarczych. Z tego punktu widzenia są trudniejszym przeciwnikiem, ale – jak mówię – dla Polski to lepiej, niż dyskutować, kto dobijał rannych na lotnisku w Smoleńsku – ocenił. – Wszystko to, co osłabia klikę Kaczyńskiego, jest dobre dla Polski – dodał.

– W dłuższej perspektywie ono może rozrastać się tylko kosztem PiS-u – podkreślił raz jeszcze Niesiołowski i dodał, że jego zdaniem to chyba najpoważniejsza inicjatywa polityczna od czasu 2001 roku.

W jego ocenie mało prawdopodobne jest, żeby do ugrupowania "Polska jest najważniejsza" były jakieś transfery z Platformy. Wyjątkiem ma być polityk z listy PO, który ma zastąpić w Sejmie Janusza Palikota i już zapowiedział, że dołączy do nowego klubu. – Widać w kogo ta partia bije i komu odbiera głosy – ocenił Niesiołowski.

TVN 24, aka