Poseł od "jaki kolor, kuźwa": poddam się karze

Poseł od "jaki kolor, kuźwa": poddam się karze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Robert Węgrzyn (fot. M. Biedrzycki/Forum) 
Robert Węgrzyn (PO), śledczy z sejmowej komisji ds. nacisków, w piśmie skierowanym w poniedziałek do sejmowej komisji etyki poselskiej zapewnił, że dobrowolnie podda się karze, jaką wymierzy mu komisja za jego wypowiedź pod adresem posłanki PiS Marzeny Wróbel.
Węgrzyn poinformował, że w piśmie deklaruje, iż podda się dobrowolnie karze wymierzonej przez komisję, a także iż nie skorzysta z  prawa do obrony, jakie przysługuje mu podczas rozpatrywania jego sprawy.

Podczas jednego z ostatnich posiedzeń komisji śledczej ds. nacisków posłowie PO, nieświadomi, że  mają przed sobą włączone mikrofony, wymieniali się uwagami na temat koleżanki z PiS. - A nasza koleżanka dzisiaj będzie na komisji? - spytał Węgrzyn. - No widzisz, już się zbliża - odparł przewodniczący komisji Andrzej Czuma, co Węgrzyn skwitował słowami: "Jaki kolor ubrała jeszcze, kuźwa!" (posłanka miała tego dnia czerwony żakiet).

Z Czumą i Węgrzynem o ich wypowiedzi na temat Wróbel rozmawiał już marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna. - Czasami przez kilkusekundowe niezręczności, nie widać kilkunastogodzinnej ciężkiej pracy komisji - powiedział m.in. Schetyna. - Wszystkie osoby, które poczuły się dotknięte tą wypowiedzią gorąco przepraszam - oświadczył Węgrzyn. Jednocześnie zwrócił uwagę, że  wypowiedziane słowa nie były skierowane do Wróbel, a do Czumy - w  prywatnej - jak mówi poseł - rozmowie.

Zgodnie z regulaminem komisji etyki poselskiej może zwrócić posłowi uwagę, udzielić upomnienia lub nagany.

zew, PAP