Główne drogi są na ogół czarne i mokre, ale pada bądź będzie padać śnieg, więc w wielu miejscach sytuacja może się pogorszyć.
Kierowcy podróżujący drogami Warmii i Mazur mogą się spodziewać trudnych warunków. Drogi są czarne i mokre, ale na wschodzie województwa jezdnie pokrywa warstwa śniegu. Warunki pogorszą się po południu.
Dyżurny oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych w Olsztynie poinformował, że główne trasy przebiegające przez region warmińsko-mazurski są przejezdne.
Droga krajowa nr 7 z Warszawy do Gdańska jest czarna i mokra, podobnie "szesnastka" Olsztyn-Ostróda, Olsztyn-Mrągowo. Na tej trasie, na odcinku Mikołajki-Orzysz występuje jednak błoto pośniegowe.
Według dyżurnego podobnie jest na drodze nr 51 do polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Bezledach, gdzie poranne opady śniegu i spowodowały pojawienie się na asfalcie błota pośniegowego na odcinku Olsztyn-Lidzbark Warmiński.
Drogowcy spodziewają się, że warunki jazdy pogorszą się około godz. 15 lub 16. Z zapowiedzi synoptyków wynika, że o tej porze w regionie warmińsko-mazurskim zacznie padać śnieg i deszcz, oraz mogą pojawić się zawieje i zamiecie.
Wszystkie drogi wojewódzkie na terenie zachodniopomorskiego rano były przejezdne, ale ruch utrudniały błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg, a w części wschodniej i południowej województwa opady śniegu - poinformował dyżurny Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie.
Dyżurny szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych powiedział, że opady śniegu utrudniają ruch we wschodniej i południowej części województwa na drogach: nr 11 Kołobrzeg-Koszalin-Piła, nr 20 Drawsko Pomorskie-Szczecinek-Bytów i nr 25 Biały Bór-Bydgoszcz.
W regionie kujawsko-pomorskim wszystkie drogi krajowe są rano przejezdne.
"Po porannych opadach śniegu jedynie na drodze nr 1 w okolicach Włocławka może leżeć nieco śniegu, ale cały czas pracuje tu sprzęt do odśnieżania i wkrótce nawierzchnia powinna być znów czarna" - poinformował dyżurny bydgoskiego biura Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych w Bydgoszczy.
W ciągu dnia utrudnienia pojawią się na drodze Bydgoszcz-Konin w Jeziorach Wielkich koło Inowrocławia. Na poboczu leży tu cysterna z gazem i w czasie jej podnoszenia ruch zostanie skierowany na wytyczone przez policję objazdy.
W woj. łódzkim wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są rano przejezdne. Tylko w północnej części województwa główne drogi mają nawierzchnię czarną i mokrą.
Niemal w całym województwie pada śnieg, więc na wielu odcinkach dróg leży cienka warstwa zajeżdżonego śniegu lub błota pośniegowego - poinformowała dyżurna Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi.
Jak poinformowała dyżurna łódzkiego oddziału Głównej Dyrekcji Dróg Publicznych, prognozy synoptyków są pesymistyczne. W ciągu dnia będzie padał śnieg, miejscami dość intensywnie. Do tego spodziewany jest silny wiatr powodujący zawieje i zamiecie. Może on też nawiewać śnieg na drogi.
W Lubelskiem rano sytuacja na drogach uległa znacznej poprawie w porównaniu z dniami poprzednimi. Mimo to część dróg lokalnych nadal nie jest przejezdna.
Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie w Lubelskiem są przejezdne, główne szlaki komunikacyjne, jak informują drogowcy i kierowcy PKS, mają nawierzchnię czarną bądź czarną mokrą. Na większości pozostałych dróg zalega błoto pośniegowe bądź zajeżdżony śnieg, jest ślisko.
Jazdę utrudniają mgły, które pojawiły się w rejonie Kraśnika, Lubartowa, Chełma, Zamościa, Hrubieszowa. Tu i ówdzie osadza się szadź.
Wciąż pozostaje nieprzejezdna część dróg lokalnych. Autobusy PKS skracają część tras i nie docierają do niektórych małych miejscowości - poinformowali dyżurni ruchu PKS w Hrubieszowie i Tomaszowie Lubelskim.
Wszystkie drogi na Podkarpaciu rano są przejezdne. Na kilku wojewódzkich jednak występują utrudnienia umożliwiające ruch tylko jednym pasem.
Dyżurna Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie poinformowała, że wahadłowy ruch samochodów, z uwagi na zwężenie drogi zaspami śnieżnymi, odbywa się na drodze 897 Wetlina-Brzegi Górne, 892 Zagórz-Komańcza oraz na odcinku drogi 877 Wola Rafałowska-Grzegorzówka.
Dyżurna dodała, że na miejscu pracuje sprzęt poszerzający drogę.
Na pozostałych drogach wojewódzkich występuje zajeżdżony śnieg, błoto pośniegowe, lód i miejscami koleiny. Dodatkowym utrudnieniem może być mgła, która pojawiła się w okolicach Łańcuta i Mielca.
Natomiast na drogach krajowych nawierzchnie w większości są czarne, mokre lub suche.
Na Śląsku kilkanaście lokalnych dróg jest nieprzejezdnych Wszystkie główne drogi w woj. śląskim są w piątek rano przejezdne - czarne i mokre; miejscami występuje błoto pośniegowe - informuje centrum zarządzania kryzysowego wojewody śląskiego.
Nieprzejezdnych jest natomiast kilkanaście odcinków dróg lokalnych - najwięcej w powiatach: kłobuckim, zawierciańskim i częstochowskim.
Z utrudnieniami należy też liczyć się w powiecie tarnogórskim, gdzie nieprzejezdne są dwa odcinki dróg w gminie Zbrosławice. W powiecie lublinieckim nieprzejezdna jest droga Kamieniec Śląski-Kamieńskie Młyny, w powiecie myszkowskim Osiek-Pieńczyce. W powiecie gliwickim trudno jeździ się m.in. w okolicach Wielowsi. Drogę Sarnów-Dąbrówka należy ominąć przez Świbie.
Aktualne informacje na temat przejezdności dróg w woj. śląskim centrum zarządzania kryzysowego wojewody śląskiego publikuje na stronie internetowej www.katowice.uw.gov.pl.
Natomiast sytuacja na dolnośląskich drogach może się pogorszyć. "Wszystkie krajowe drogi na Dolnym Śląsku są przejezdne, ale spodziewane już na popołudnie opady śniegu i silny wiatr mogą sprawić, że powtórzy się sytuacja ze świąt" - ostrzega dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych we Wrocławiu.
Z informacji Dolnośląskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich wynika, że nieprzejezdne są dwie drogi: nr 389 w rejonie Lądka Zdroju i Lasówki Spalonej oraz nr 392 w okolicach Sieniawki i Dzikowa.
Na większości tras wojewódzkich występuje utrudniający jazdę zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. Podobne warunki występują na drogach gminnych.
nat, pap
Dyżurny oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych w Olsztynie poinformował, że główne trasy przebiegające przez region warmińsko-mazurski są przejezdne.
Droga krajowa nr 7 z Warszawy do Gdańska jest czarna i mokra, podobnie "szesnastka" Olsztyn-Ostróda, Olsztyn-Mrągowo. Na tej trasie, na odcinku Mikołajki-Orzysz występuje jednak błoto pośniegowe.
Według dyżurnego podobnie jest na drodze nr 51 do polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Bezledach, gdzie poranne opady śniegu i spowodowały pojawienie się na asfalcie błota pośniegowego na odcinku Olsztyn-Lidzbark Warmiński.
Drogowcy spodziewają się, że warunki jazdy pogorszą się około godz. 15 lub 16. Z zapowiedzi synoptyków wynika, że o tej porze w regionie warmińsko-mazurskim zacznie padać śnieg i deszcz, oraz mogą pojawić się zawieje i zamiecie.
Wszystkie drogi wojewódzkie na terenie zachodniopomorskiego rano były przejezdne, ale ruch utrudniały błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg, a w części wschodniej i południowej województwa opady śniegu - poinformował dyżurny Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie.
Dyżurny szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych powiedział, że opady śniegu utrudniają ruch we wschodniej i południowej części województwa na drogach: nr 11 Kołobrzeg-Koszalin-Piła, nr 20 Drawsko Pomorskie-Szczecinek-Bytów i nr 25 Biały Bór-Bydgoszcz.
W regionie kujawsko-pomorskim wszystkie drogi krajowe są rano przejezdne.
"Po porannych opadach śniegu jedynie na drodze nr 1 w okolicach Włocławka może leżeć nieco śniegu, ale cały czas pracuje tu sprzęt do odśnieżania i wkrótce nawierzchnia powinna być znów czarna" - poinformował dyżurny bydgoskiego biura Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych w Bydgoszczy.
W ciągu dnia utrudnienia pojawią się na drodze Bydgoszcz-Konin w Jeziorach Wielkich koło Inowrocławia. Na poboczu leży tu cysterna z gazem i w czasie jej podnoszenia ruch zostanie skierowany na wytyczone przez policję objazdy.
W woj. łódzkim wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są rano przejezdne. Tylko w północnej części województwa główne drogi mają nawierzchnię czarną i mokrą.
Niemal w całym województwie pada śnieg, więc na wielu odcinkach dróg leży cienka warstwa zajeżdżonego śniegu lub błota pośniegowego - poinformowała dyżurna Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi.
Jak poinformowała dyżurna łódzkiego oddziału Głównej Dyrekcji Dróg Publicznych, prognozy synoptyków są pesymistyczne. W ciągu dnia będzie padał śnieg, miejscami dość intensywnie. Do tego spodziewany jest silny wiatr powodujący zawieje i zamiecie. Może on też nawiewać śnieg na drogi.
W Lubelskiem rano sytuacja na drogach uległa znacznej poprawie w porównaniu z dniami poprzednimi. Mimo to część dróg lokalnych nadal nie jest przejezdna.
Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie w Lubelskiem są przejezdne, główne szlaki komunikacyjne, jak informują drogowcy i kierowcy PKS, mają nawierzchnię czarną bądź czarną mokrą. Na większości pozostałych dróg zalega błoto pośniegowe bądź zajeżdżony śnieg, jest ślisko.
Jazdę utrudniają mgły, które pojawiły się w rejonie Kraśnika, Lubartowa, Chełma, Zamościa, Hrubieszowa. Tu i ówdzie osadza się szadź.
Wciąż pozostaje nieprzejezdna część dróg lokalnych. Autobusy PKS skracają część tras i nie docierają do niektórych małych miejscowości - poinformowali dyżurni ruchu PKS w Hrubieszowie i Tomaszowie Lubelskim.
Wszystkie drogi na Podkarpaciu rano są przejezdne. Na kilku wojewódzkich jednak występują utrudnienia umożliwiające ruch tylko jednym pasem.
Dyżurna Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie poinformowała, że wahadłowy ruch samochodów, z uwagi na zwężenie drogi zaspami śnieżnymi, odbywa się na drodze 897 Wetlina-Brzegi Górne, 892 Zagórz-Komańcza oraz na odcinku drogi 877 Wola Rafałowska-Grzegorzówka.
Dyżurna dodała, że na miejscu pracuje sprzęt poszerzający drogę.
Na pozostałych drogach wojewódzkich występuje zajeżdżony śnieg, błoto pośniegowe, lód i miejscami koleiny. Dodatkowym utrudnieniem może być mgła, która pojawiła się w okolicach Łańcuta i Mielca.
Natomiast na drogach krajowych nawierzchnie w większości są czarne, mokre lub suche.
Na Śląsku kilkanaście lokalnych dróg jest nieprzejezdnych Wszystkie główne drogi w woj. śląskim są w piątek rano przejezdne - czarne i mokre; miejscami występuje błoto pośniegowe - informuje centrum zarządzania kryzysowego wojewody śląskiego.
Nieprzejezdnych jest natomiast kilkanaście odcinków dróg lokalnych - najwięcej w powiatach: kłobuckim, zawierciańskim i częstochowskim.
Z utrudnieniami należy też liczyć się w powiecie tarnogórskim, gdzie nieprzejezdne są dwa odcinki dróg w gminie Zbrosławice. W powiecie lublinieckim nieprzejezdna jest droga Kamieniec Śląski-Kamieńskie Młyny, w powiecie myszkowskim Osiek-Pieńczyce. W powiecie gliwickim trudno jeździ się m.in. w okolicach Wielowsi. Drogę Sarnów-Dąbrówka należy ominąć przez Świbie.
Aktualne informacje na temat przejezdności dróg w woj. śląskim centrum zarządzania kryzysowego wojewody śląskiego publikuje na stronie internetowej www.katowice.uw.gov.pl.
Natomiast sytuacja na dolnośląskich drogach może się pogorszyć. "Wszystkie krajowe drogi na Dolnym Śląsku są przejezdne, ale spodziewane już na popołudnie opady śniegu i silny wiatr mogą sprawić, że powtórzy się sytuacja ze świąt" - ostrzega dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych we Wrocławiu.
Z informacji Dolnośląskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich wynika, że nieprzejezdne są dwie drogi: nr 389 w rejonie Lądka Zdroju i Lasówki Spalonej oraz nr 392 w okolicach Sieniawki i Dzikowa.
Na większości tras wojewódzkich występuje utrudniający jazdę zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. Podobne warunki występują na drogach gminnych.
nat, pap