Grabarczyk: kolej nawaliła, bo mamy za mało wagonów

Grabarczyk: kolej nawaliła, bo mamy za mało wagonów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cezary Grabarczyk (fot. Wikipedia) 
Kolej znowu nawaliła - przyznaje w rozmowie z Radiem Zet minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, komentując chaos jaki zapanował na kolei w weekend po Sylwestrze. - Tym razem były jednak obiektywne przyczyny - dodaje minister. Jakie to przyczyny? - Mimo, że wszystkie sprawne wagony zostały w tym dniu włączone do składów, okazało się, że jest ich za mało - wyjaśnia. - Zrobimy wszystko, aby taka sytuacja się nie powtórzyła - dodaje.
- Kolej nie dysponuje w tej chwili sprawnym taborem. W ciągu ostatnich lat praktycznie niewiele nowych wagonów, lokomotyw, jednostek elektrycznych zostało zakupionych przez spółkę - tłumaczy sylwestrowy chaos na kolei Grabarczyk. Dlaczego jednak problem pojawił się dopiero w tym roku? - W stosunku do ubiegłego roku stan liczby sprawnych wagonów jest niższy - wyjaśnia. I dodaje, że "w tej chwili rozpatrywana jest oferta na zakup nowych 20 jednostek elektrycznych, które będą obsługiwały trasę od północy na południe kraju". Mam nadzieję, że ten przetarg zostanie rozstrzygnięty jeszcze wiosną tego roku, mamy też w planach modernizację istniejących wagonów, to jednak jest kosztowana inwestycja - wyjaśnia.

[[mm_2]]

Zdaniem Grabarczyka sytuacja na kolei w noworoczny weekend nie mogła być lepsza. - W ruchu jest określona liczba wagonów, cały stan, jaki był w tym dniu do dyspozycji został uruchomiony. Były też uruchomione dodatkowe składy - tłumaczy. Zapewnia jednak, że może być tylko lepiej: - Ustaliliśmy, że zwiększamy wydatki na naprawy wagonów, tak aby w szczycie, który przewidujemy wiosną, w czasie świąt kolej miała już do dyspozycji większą liczbę wagonów.


Dlaczego jednak w ciągu trzech lat rządów PO-PSL nie udało się zwiększyć taboru kolejowego? - To nie jest taka prosta sprawa - wyjaśnia Grabarczyk. Wszystko rozbija się o finanse. - Przypomnę, że po pierwszym półroczu spółka Inter City, miała ponad stumilionową stratę, w drugim półroczu ten wynik finansowy się poprawił. To daje szanse, że te remonty będzie można sfinansować - tłumaczy.


[[mm_1]]

Mimo kłopotów kolei minister jest zadowolony z efektów swojej pracy. - Gdy chodzi o kolej to nie będzie dobra ocena, ale gdy chodzi o inne kwestie, za które odpowiada minister infrastruktury, te oceny mogą być pozytywne - przekonuje. Dodaje, że sytuacja na kolei jest trudna, bo Polska "odrabia zaległości z 20 lat".

Radio Zet, arb