– Rosjanie skończyli prace nad swoim raportem, także nie ma już szans na to, aby powstał wspólny, polsko-rosyjski dokument – poinformował minister spraw wewnętrznych, szef komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej Jerzy Miller.
Mimo że premier Tusk zapewniał w styczniu, iż istnieje duże prawdopodobieństwo sporządzenia wspólnego raportu z Rosją, minister Jerzy Miller kategorycznie odrzucił dziś taką możliwość. Minister nie ujawnił jednak żadnych dodatkowych szczegółów.
Rosyjscy eksperci w czwartek podczas wideokonferencji na temat katastrofy smoleńskiej wyrazili krytyczne oceny m.in. na temat przygotowania załogi tupolewa i organizacji tego lotu.
Miller proszony o komentarz do wypowiedzi rosyjskich ekspertów powiedział, że nie zdążył ich poznać, bo był w drodze do Lublina, gdzie przyjechał wręczyć promesy dla samorządowców. - Nie słyszałem tych wypowiedzi, w związku z czym nie będę ich komentował - powiedział. Pytany o to, kiedy będzie polski raport komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej, Miller powiedział, że dokładność w prowadzeniu badań jest ważniejsza niż pośpiech.
kz, ps, pap, TOK FM