Klich: polscy żołnierze nie będą walczyć w Libii

Klich: polscy żołnierze nie będą walczyć w Libii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy żołnierze nie będą walczyć w Libii - mówi Bogdan Klich (fot. Forum)
Bogdan Klich zapewnił, że "Polska przyłączy się do operacji w Libii". - Lecz jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić w jaki sposób - stwierdził minister. - W ubiegłą środę uzgodniliśmy z prezydentem i premierem, że zaangażowanie Polski w siłę uderzeniową nie wchodzi w rachubę - dodał szef MON.
- Rezolucja przychodzi trochę późno, ale wydawało się że jej w ogóle nie będzie - tak Klich komentował decyzję Rady Bezpieczeństwa ONZ, która zdecydowała się na ustanowienie strefy zakazu lotów nad Libią.

ONZ przyjął rezolucję - będzie interwencja w Libii

Dodał, że "nikt przy zdrowych zmysłach nie myśli o interwencji lądowej" w kontekście Libii. - Jesteśmy przeciwnikami akcji lądowej - stwierdził. Klich zapewnił jednak, że decyzja ONZ to nie wszystko, bo "decyzja polityczna jest jeszcze przed NATO". - Będą ją musieli podjąć ambasadorowie NATO akredytowani w Brukseli. Decyzja zapadnie najprawdopodobniej dziś, najpóźniej jutro. Bo potem może być za późno - Kadafi odbudowuje swoją pozycję - powiedział szef MON.

Na pytanie, czy polskie F-16 będą uczestniczyły w działaniach zbrojnych w Libii, Klich stwierdził, że "będziemy się zastanawiać, jak będzie decyzja NATO". - W ubiegłą środę uzgodniliśmy z prezydentem i premierem, że zaangażowanie Polski w siłę uderzeniową nie wchodzi w rachubę - stwierdził i dodał: - Ale jesteśmy gotowi pomóc samolotami transportowymi. Nasze zdolności na to pozwalają, żeby do akcji humanitarnej wydzielić część naszej sił i środków. Jeśli chodzi o strefę zakazu lotów nie zamierzamy uczestniczyć w jej egzekwowaniu przy pomocy naszych sił bojowych - zapewnił Klich.

Szef resortu ON zapewnił, że Polska przyłączy się do operacji. - Lecz jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić w jaki sposób. Wysłanie lotnictwa byłoby rzeczą naturalną - ocenił minister.

TOK FM, ps