Napieralski: Kaczyński zachowuje się jak kameleon

Napieralski: Kaczyński zachowuje się jak kameleon

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Napieralski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Rząd Donalda Tuska nie wprowadza mechanizmów, które mogłyby pomóc najbiedniejszym i rodzinie - ocenił w rozmowie z Radiem Zet przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski. Z kolei mówiąc o Jarosławie Kaczyńskim lider Sojuszu stwierdził, że prezes PiS "zachowuje się jak kameleon".
Lider Sojuszu ocenił, że prezes PiS w roli robiącego zakupy w osiedlowym sklepie nie wypadł wiarygodnie. - Widać, że Jarosław Kaczyński nie robi zakupów codziennie - stwierdził Napieralski. Gość Radia Zet wytknął szefowi PiS, że ten "zachowuje się jak kameleon" i "skrzywia rzeczywistość" w związku z nadchodzącymi wyborami, tak jak wówczas, gdy "pisał list do braci Moskali i pozytywnie spoglądał na Polskę Ludową".

Z kolei ekipie rządzącej Napieralski zarzucił, że nie waloryzuje ona zasiłków rodzinnych i nie wprowadza programów ułatwiających młodym ludziom znalezienie pracy, co mogłoby pomóc Polakom w walce z drożyzną.

Zdaniem Napieralskiego, Kaczyński krytykując Adama Małysza za wypowiedzi o Smoleńsku przywłaszcza sobie prawo do pamięci o Lechu Kaczyńskim. - Małysz ma prawo wyrazić swoja opinię - stwierdził lider największej partii lewicowej. - Zachowanie Kaczyńskiego pokazuje, jak przewrotny jest w ideologicznej wojnie o pamięć smoleńską - dodał. Szef SLD zastanawiał się także, czy członkowie PiS będą zawsze pamiętać o zmarłych 10 kwietnia i czy "ten znicz zapalą za kilka lat, gdy już ta debata ucichnie". - Boję się tego dnia - stwierdził przewodniczący Sojuszu odpowiadając na pytanie, jak wyobraża sobie nadchodzące obchody katastrofy smoleńskiej.  Jego zdaniem, może bowiem dojść do politycznej manifestacji i "scen, które nie powinny mieć miejsca w Polsce".

Lider SLD pozytywnie ocenił dyskusję wokół zmian w systemie OFE i prasową polemikę między szefami trzech największych polskich partii, gdyż - jego zdaniem - oznacza to początek "rzetelnej, głębokiej debaty". - Rozpoczyna się coś, co mi się marzyło - stwierdził Napieralski. - Bo do tej pory to były hasła, oskarżenia i ataki polityków na siebie - dodał.

jc, Radio Zet