Wydamy Czeczena Rosji? Sprawa wróci do sądu

Wydamy Czeczena Rosji? Sprawa wróci do sądu

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia) 
Sprawa dopuszczalności ekstradycji z Polski do Rosji czeczeńskiego bojownika Adama Mamilowa powinna zostać ponownie zbadana przez sąd okręgowy - orzekł Sąd Najwyższy uwzględniając kasację złożoną przez prokuratora generalnego.
W czerwcu ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej stwierdził niedopuszczalność prawną wydania Federacji Rosyjskiej Mamilowa, który jest rosyjskim obywatelem. Prokuratura Osetii Północnej we wniosku o  ekstradycję zarzuciła mu uprowadzenie w drugiej połowie lat 90. sześciu mieszkańców jednej ze wsi podczas wojny czeczeńskiej. Polski sąd okręgowy stwierdził jednak, że ekstradycja jest niedopuszczalna, bo w  kraju, do którego ma trafić oskarżony, może dojść do naruszenia jego podstawowych praw.

W ocenie SN bielski sąd wydając swe postanowienie oparł się na zbyt wąskiej podstawie dowodowej i nie podjął starań w celu weryfikacji wyjaśnień Mamilowa. Sąd, zdaniem SN, powinien dokonać m.in. wywiadu środowiskowego z miejsca zamieszkania Czeczena w Polsce oraz podjąć próbę wysłuchania świadków, którzy mogą potwierdzić jego słowa.

Prokuratura Generalna uzasadniała swą kasację m.in. "jednostronną oceną dowodów przez sąd okręgowy na korzyść oskarżonego". - Zarzuty Rosji pod moim adresem są nieprawdziwe - mówił Mamilow przed SN.

zew, PAP