Warszawa powita prezydencję pelargoniami i aksamitkami

Warszawa powita prezydencję pelargoniami i aksamitkami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Plac Zamkowy w Warszawie (fot. Wikipedia)
Dywan kwiatowy z logo polskiej prezydencji od 2 do 4 lipca będzie można oglądać na pl. Zamkowym. Dywan ma mieć powierzchnię 523 metrów kwadratowych - powstanie z 14 tys. sadzonek, które później warszawiacy i turyści będą mogli zabrać do domu. Logo - sześć skierowanych ku górze strzałek w różnych kolorach na białym tle, z polską flagą i napisem PL2011.eu - zostanie ułożone z pelargonii, aksamitek, irezyny, runianki, lobelii, rojnika - poinformował stołeczny ratusz.
Prace będą trwały od 1 lipca - przez całą noc rośliny w doniczkach ma układać 40 osób - poinformowała florystka Magdalena Birula-Białynicka, która odpowiada za wykonanie dywanu. - Nie będzie to typowy dywan kwiatowy, gdyż nie powstanie z sypanych kielichów kwiatów, ale z  sadzonek - podkreśliła. Dodała, że do stworzenia sypanego - tak jak mandala - dywanu potrzeba bardzo wielu kwiatów i nie jest on trwały.

Kwiatowy dywan jest co dwa lata usypywany w Brukseli. Na Grand-Palace w Brukseli po raz pierwszy usypano w 1971 r. Tradycyjnie ma wymiary 1,8 tys. metrów kwadratowych i powstaje głównie z begonii, które są odporne na złą pogodę i silne słońce. - Dywan z sypanych kwiatów został w Warszawie ułożony chyba tylko raz - kilka lat temu przed ambasadą Belgii - wspominała florystka.

W Polsce z kwietników dywanowych znane jest uzdrowisko w  Ciechocinku. Z kolei od ponad 200 lat mieszkańcy niewielkiej miejscowości Spycimierz koło Uniejowa w Boże Ciało tworzą - liczący prawie dwa kilometry - wielobarwny, ułożony z kwiatów dywan, po którym później przechodzi procesja w ludowych strojach. Każda z rodzin dekoruje pas drogi przed swoim domem. Na kilka dni przed procesją spycimierzanie gromadzą odpowiednią ilość kwiatów - aby zachowały świeżość, przechowują je w piwnicach domów.

PAP, arb