Burzowy bilans: jedna osoba nie żyje, dziesięć jest rannych

Burzowy bilans: jedna osoba nie żyje, dziesięć jest rannych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.huŹródło:FreeImages.com
Ponad 500 uszkodzonych budynków, ponad tysiąc powalonych drzew, zerwane linie energetyczne, zalane ulice, samochody i piwnice - to efekt nawałnic, które w środę przeszły nad Polską. Jedna osoba zginęła, 10 zostało rannych.
W miejscowości Kołodziąż (Mazowsze) fragment zerwanego dachu przygniótł młodą kobietę. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła. 10 osób zostało rannych - najwięcej, bo sześć, w woj. warmińsko-mazurskim. Dwie kolejne zostały poszkodowane w woj. łódzkim, jedna w Warszawie. Z kolei w Białej Podlaskiej na 8-letniego chłopca przewrócił się znak przystanku autobusowego.

Jak poinformował rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak, nawałnice uszkodziły ponad 500 domów. Najwięcej na Mazowszu - 59 mieszkalnych i 51 gospodarczych i w Wielkopolsce - 73 mieszkalne i 27 gospodarczych. Dużo zniszczeń jest też w woj. łódzkim - tam uszkodzonych zostało 56 budynków i lubelskim - 65. - Dotychczas zabezpieczyliśmy wszystkie budynki, których m.in. dachy zostały uszkodzone. W tej chwili usuwamy jeszcze powalone drzewa i wypompowujemy wodę z zalanych budynków - powiedział Frątczak.

Od środy w akcje związane z usuwaniem skutków nawałnicy zaangażowanych jest ok. 15,5 tys. strażaków z PSP i ochotniczych straży pożarnych. W powiecie węgrowskim na Mazowszu wiatr uszkodził 34 dachy. Z kolei w woj. łódzkim, w powiecie piotrowskim, uszkodzonych zostało 30 dachów, w tym 11 na budynkach mieszkalnych. W pobliżu miejscowości Rozogi koło Szczytna (warmińsko-mazurskie) uszkodzonych zostało 15 budynków. Tam też powalone drzewa całkowicie zablokowały jedną z dróg.

Porywisty wiatr zrywał też linie energetyczne. Jedna z nich w miejscowości Trygort (warmińsko-mazurskie) spadła na pastwisko, w wyniku czego padło pięć krów i dwa cielaki.

zew, arb, PAP