Kibice Tuskowi nie odpuszczą

Kibice Tuskowi nie odpuszczą

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. wiaralecha.pl)
- Nie obiecywaliśmy Tuskowi, że odpuścimy. Premier zresztą tego nie oczekuje – przekonuje Jarosław Pucek, członek stowarzyszenia kibiców Lecha Poznań "Wiara Lecha" i... działacz PO.
Pucek opowiada o spotkaniu z premierem, na którym dyskutowali o przyszłości dialogu między kibicami i rządem. - Starałem się, żeby obie strony nabrały do siebie zaufania. Było to konieczne, ponieważ w pewnych momentach atmosfera była bardzo gorąca. Mówiliśmy o konkretnych problemach i propozycjach. Na jednej rozmowie się nie skończy – przyznaje kibic z PO.

Race zamiast alkoholu?

Członek "Wiary Lecha" przekonuje, że na spotkaniu z premierem kibice mówili o tym, co ich boli. - Chodzi o to, jak jesteśmy traktowani. To musi się zmienić. Dlatego żądamy m.in. zaprzestania stosowania wobec nas kar niewspółmiernie wysokich, do popełnionych wykroczeń, jak np. zakazy stadionowe za używanie wulgaryzmów podczas meczów. Chcemy też wprowadzenia na powrót zakazu sprzedaży alkoholu na stadionach i zalegalizowania środków pirotechnicznych jako elementów oprawy meczów – wylicza Pucek.

Członek PO krzyczy "Tusk, ty matole"?

Pucek przyznaje, że w czasie spotkania premiera z kibicami wymienił z Tuskiem kilka zdań na temat drużyn piłkarskich, którym kibicują. – Wymieniliśmy kilka uszczypliwości - on na temat Lecha, my na temat Lechii, której on kibicuje, ale to już na luzie – zapewnia. Na pytanie, czy - jako działacz PO - w czasie demonstracji kibiców krzyczy wraz z innymi kibicami ‘Tusk, ty matole, twój rząd obalą kibole’, Pucek odmawia odpowiedzi.

"Głos Wielkopolski", BdK