Piotr Ikonowicz z Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej mówił zaś: "Wczoraj Kancelaria została zaalarmowana, że 50 pensjonariuszy tego oto schroniska dla bezdomnych ma je natychmiast opuścić, bo prowadząca na zlecenie miasta pani Tarkowska i jej fundacja jest niewydolna finansowo, nie opłaca ogrzewania, prądu i czynszu, jest bardzo zadłużona". Jak mówił, warunki w ośrodku są "urągające wszelkim możliwym standardom". - Tu żadne służby socjalne miasta, ani żadne inne służby medyczne, czy inne służby, które mogłyby wyznaczać pewien standard pobytu, w ogóle nigdy się nie pojawiły - mówił.
- Fundacja pani Tarkowskiej bardzo długo pobierała, tak jak większość tego typu ośrodków, dotacje z miasta, a jednocześnie te ośrodki i pani Tarkowska pobiera połowę dochodów tych rodzin. Tu przywozi się mięso z robakami, tu dzieci chorują po tym pożywieniu - powiedział Ikonowicz.
pap, ps