Obsceniczny "Teleranek"

Obsceniczny "Teleranek"

Dodano:   /  Zmieniono: 
W ostatnim wydaniu "Teleranka" występujący w nim pan Maciej, ps. Ebo, zareklamował swoją stronę w internecie, zawierającą obsceniczne treści homoseksualne.
Gość "Teleranka" - pan Maciej, ps. Ebo - zachęcał dzieci do założenia pamiętnika w internecie. Na przykładzie własnego pamiętnika pokazywał, jak wpisywać swoje notatki oraz jak mogą je komentować inni internauci. "Adres jego strony był widoczny na ekranie telewizyjnym dostatecznie długo, by nawet małe dziecko go zapamiętało", napisał w środowym wydaniu "SuperExpress", który twierdzi, że strona "Ebo" zawiera obsceniczne treści homoseksualne.

Jeśli dzieci zachęcone przez "Teleranek" weszły na stronę pana Macieja, mogły przeczytać "o gejowskich imprezach, molestowaniu w toalecie, seksie w parku i +obciąganiu+ - pisze "SuperExpress" i są to najdelikatniejsze określenia tego, co pan Maciej " - pracownik agencji reklamowej - wypisuje w swoim blogu (pamiętnik internetowy).

Cytowana przez "SE" pracownica redakcji programów dla dzieci i młodzieży w TVP przyznała, że nie wiedziała, co zawiera strona pana Macieja, którego redaktorom TVP zarekomendowali znajomi. Gazeta pisze, że sam "Ebo" po niespełna godzinie od wyemitowania "Teleranka" zabezpieczył swoją stronę hasłem i ostrzeżeniem, że zawiera ona treści tylko dla dorosłych.

Ten, kto ujawnia stronę internetową z obscenicznymi treściami homoseksualnymi i naraża dzieci na demoralizację, popełnia przestępstwo, za które - zgodnie z polskim prawem - można go ukarać, skomentowała sprawę Mirosława Kątna, przewodnicząca sejmowej Podkomisji ds. Dzieci i Młodzieży.

Rzecznik Praw Dziecka Paweł Jaros wystąpił do prezesa TVP o przekazanie kasety z nagraniem niedzielnego "Teleranka". Podejrzewa on, że mogło zaistnieć przestępstwo. Jeżeli potwierdzą się doniesienia dziennikarzy, to Rzecznik Praw Dziecka zawiadomi prokuratorę o popełnieniu przestępstwa.

Wyjaśnień od TVP zażądał także przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Juliusz Braun. Podobnie jak Jaros, rozważa skierowanie sprawy do prokuratury.

em, pap