- To zawsze źle, jeżeli się wykorzystuje pamięć i historię, a jeśli robi się to w tak specyficzny sposób, w jaki robi to Prawo i Sprawiedliwość, to będę to źle oceniał - stwierdził Schetyna. - Oczywiście wolno się gromadzić, demonstrować i mieć swoje przekonania, ale wykorzystywanie daty, która jest datą wspólną w historii nas wszystkich, Polaków pamiętający tamte czasy, jest czymś nieprzyzwoitym - powiedział Grzegorz Schetyna.
Były marszałek Sejmu ocenił też stanowisko PiS dotyczące utraty suwerenności w wyniku ustaleń w Brukseli. - To jest absurdalne. Wtedy, 13. grudnia, społeczeństwo było przeciwko władzy, wszyscy byliśmy razem. Ludzie byli internowani, aresztowani, ginęli, więc to jest symboliczny dzień, symboliczna data, symboliczne wydarzenie - mówił w Radiu Zet. - Dziś ta klasa ówczesnej "Solidarności" tworzy politykę i się spiera, różni. Na wykorzystywanie tamtego czasu do bieżącej walki i politycznej agresji nie może być zgody, bo to jest szarganie pamięci tych, którzy wtedy cierpieli i zapłacili za 13. grudnia ogromną cenę - powiedział Grzegorz Schetyna.
pap, ps, Radio Zet