Zawieszenie ratyfikacji umowy ACTA? "To tylko PR"

Zawieszenie ratyfikacji umowy ACTA? "To tylko PR"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od kilku dni w całym kraju trwają protesty przeciwko przystąpieniu Polski do ACTA (fot. PAP/Maciej Kulczyński)
- W prawie międzynarodowym nie istnieje pojęcie "zawieszenia" procesu ratyfikacji - powiedział w rozmowie z tvn24.pl prawnik Piotr Schramm. Jego zdaniem użycie tego terminu przez Donalda Tuska odnośnie umowy ACTA było PR-ową zagrywką. - To jest siła słów - podkreślił.
Premier podjął decyzję o "zawieszeniu" procesu ratyfikacji ACTA przez Polskę, ponieważ doszedł do wniosku, że potrzebne są w tej sprawie szersze konsultacje i przeprowadzenie analiz. Okazuje się jednak, że osobne procedury wstrzymujące czy zawieszające proces ratyfikacyjny nie są potrzebne, gdyż - jak twierdzi Schramm - "zawieszenie" oznacza tu tyle, co niewszczynanie procedury ratyfikacyjnej. Dlaczego więc premier ogłosił, że "zawiesza" ratyfikację? - "Zawieszenie" to sformułowanie, które wywołuje większy, dużo lepszy efekt - ocenił ekspert prawa międzynarodowego. - Zapada w pamięć - dodał. 

- Nie jest tak, że w momencie, kiedy porozumienie ACTA zostało podpisane 26 stycznia, w ślad za tym natychmiast powinniśmy wszcząć procedurę - wyjaśnił Schramm. Umowa zakłada bowiem, że można ją przyjąć dopiero 1 maja 2013 roku. Dlaczego więc premier zdecydował się na ten proces już w styczniu? Zdaniem Schramma, działanie to miało "wymiar relacyjno-dyplomatyczny".

Teraz Donald Tusk przekonuje, że Polska na pewno nie ratyfikuje ACTA do końca 2012 roku. Jednak jeżeli zrobi to parlament Europejski (głosowanie w tej sprawie planowane jest na połowę roku) Polskę i tak będą obowiązywać przepisy paktu.

Spór o ACTA - najnowsze informacje na Wprost.pl:

Tusk zawiesił ratyfikację ACTA. "Konsultacje nie były pełne"

Tusk: ACTA? Zabrakło wyobraźni, ale dymisji nie będzie

Otwarta debata o ACTA - premier zaprasza

"Zawieszenie ratyfikacji ACTA nie oznacza, że jej nie będzie"

"Tusk uległ naciskom i grom słownym przeciwników ACTA"

ACTA: prezydent czeka na ruch RPO

Premier się wycofał. Internauci wciąż protestują przeciwko ACTA

PE boi się protestów. Nikt nie chce być sprawozdawcą ws. ACTA

"Przyznać się do klęski nie jest łatwo. Gratuluję Tuskowi"

TVN24.pl, is