Biedroń: zawsze będę stał po stronie ojca Rydzyka

Biedroń: zawsze będę stał po stronie ojca Rydzyka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Robert Biedroń broni o. Tadeusza Rydzyka (fot. PAP/Jacek Turczyk)
- Ojciec Rydzyk nie jest ideałem, ale ja zawsze będę stał po jego stronie, kiedy jest nierówno traktowany, wyśmiewany i dyskryminowany - oświadczył Robert Biedroń, poseł Ruchu Palikota.
KRRiT odmówiła Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym. Przeciwko tej decyzji kilka tysięcy osób manifestowało 18 lutego w Warszawie. Demonstranci przeszli spod Sejmu przed Pałac Prezydencki, gdzie odbył się wiec. Ojcu Rydzykowi zgromadzeni odśpiewali piosenkę na melodię "O mój rozmarynie" zaczynającą się od słów. "Ojcze dyrektorze, nie jesteś sam".

Czytaj więcej na Wprost.pl

"Alleluja i do przodu". Manifestacja w obronie TV Trwam w Warszawie

- Wyhodowaliśmy sobie demona i musimy jako politycy tę żabę jakoś strawić - powiedział Biedroń, komentując demonstrację. Polityk Ruchu Palikota został zapytany w Radiu Zet, czy mówiąc o "żabie" ma na myśli o. Tadeusza Rydzyka. - Mówimy o całym tym koncernie. Gdyby od początku działalność koncernu zarządzanego przez o. Rydzyka była traktowana na takich samych zasadach, jak wszystkie inne, to dziś nie mielibyśmy tego problemu i ludzi na ulicach - odparł Biedroń.

Biedroń broni o. Rydzyka

Poseł Ruchu Palikota bronił też zasady pluralizmu mediów. - Cieszę się, że ludzie wychodzą na ulicę i podkreślają przywiązanie do jakichś wartości. Jeśli tylko nie używają przemocy, to w państwie demokratycznym mają prawo do demonstracji - mówił Biedroń. Przyznał, że być może zasady przyznawania koncesji są zbyt surowe. - I to my, jako politycy, powinniśmy zastanowić się, co zrobić żeby mieć pluralizm mediów - podkreślił.

- Ja będę zawsze stał po stronie ojca Rydzyka, kiedy jest nierówno traktowany, wyśmiewany i dyskryminowany. Choć wiemy wszyscy, że ojciec Rydzyk nie jest ideałem - oświadczył Robert Biedroń.

KRRiT odmówiła o. Rydzykowi

Fundacja Lux Veritatis o. Rydzyka była jednym z czterech nadawców, którzy odwoływali się od zeszłorocznych decyzji KRRiT, odmawiających przyznania koncesji na nadawanie na multipleksie. Nieprzyznanie koncesji dla fundacji KRRiT tłumaczyła jej niepewną sytuacją finansową. Wszystkie odwołania KRRiT odrzuciła w styczniu; nadawcom przysługuje skarga do sądu administracyjnego.

KRRiT podkreślała, że nieprzyznanie Lux Veritatis miejsca na multipleksie nie oznacza, że wraz z wyłączeniem telewizji analogowej w Polsce (w lipcu 2013 r.) TV Trwam przestanie być dostępna dla odbiorców. Fundacja posiada koncesję na rozpowszechnianie programu drogą satelitarną - może on być odbierany za pomocą anten satelitarnych oraz w sieciach telewizji kablowej. W taki sam sposób po wyłączeniu nadawania analogowego rozpowszechniane będą - według KRRiT - dziesiątki programów, w tym m.in. TVN24, Polsat News, Religia TV czy Superstacja.

zew, Radio Zet, PAP