PO i PSL nie dogadały się w sprawie emerytur

PO i PSL nie dogadały się w sprawie emerytur

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk i Waldemar Pawlak (fot. PAP/Radek Pietruszka) 
Nie odbędzie się konferencja prasowa po posiedzeniu rządu - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu. W czasie konferencji premier Donald Tusk i wicepremier Waldemar Pawlak mieli poinformować o ustaleniach dotyczących kształtu reformy emerytalnej. - W koalicji nie ma porozumienia w sprawie zmian w systemie emerytalnym - powiedział rzecznik PSL.
- Premier Pawlak nie będzie brał udziału w ewentualnej konferencji dzisiaj, ponieważ nie ma porozumienia w sprawie zmian w systemie emerytalnym. Propozycje PSL, które przedstawiliśmy są nadal aktualne - powiedział rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.

Kosiński zaznaczył, że PSL czeka na dalsze rozmowy w sprawie reformy emerytalnej. - Kompromis polega na tym, żeby szukać najlepszych rozwiązań i na tym, że jedna i druga strona w pewnych rzeczach ustępuje. W tym momencie nie ma takiej woli ustępstw, w związku z czym czekamy na dalsze rozmowy - podkreślił.

PO chce, by wiek emerytalny został podniesiony do 67 lat dla kobiet i mężczyzn (w przypadku mężczyzn próg 67 lat miałby zostać osiągnięty w 2020 roku, w przypadku kobiet - w 2040 roku). PSL sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu i proponuje, by kobiety, które urodziły i wychowały dzieci przechodziły na emeryturę wcześniej. Politycy PSL proponowali też, aby rząd przeprowadził proponowaną reformę częściowo - tzn. podniósł wiek emerytalny mężczyzn do 67 lat, a kobiet - do 62 roku życia.

zew, arb, PAP

Reforma emerytalna - co dalej? Szczegóły na Wprost.pl

"Staruszkowie zasługują na godne potraktowanie"

Kryzys w koalicji? PO szuka zastępcy dla PSL

Ruch Palikota: nie ma mowy o koalicji z Platformą

"Niech zdecydują Polacy, a nie Tusk z Pawlakiem"

Hofman: Pawlak nie może, to Palikot pomoże? Oby nie

"Pracujmy krócej". Polacy nie wierzą w reformę Tuska