- To jest margines, z którym walczymy – stwierdził Grzegorz Schetyna odnosząc się do chuligańskich burd w Warszawie. W jego ocenie impreza jest oceniana jako bezpieczna w zagranicznych mediach.
Zdaniem wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej nie można było uniknąć ekscesów chuliganów poza stadionem. – To jest ten margines, z którym walczymy – powiedział. Ocenił, że takiej sytuacji nie można było zapobiec, przy tak dużej skali wydarzenia i dziesiątkach tysięcy kibiców. Schetyna stwierdził, że działania policji, która interweniowała podczas starć pseudokibiców, były właściwe.
Schetyna stwierdził, że wkrótce czeka nas kolejny „mecz o wszystko”. - Mecz z Rosją był lepszy niż ten z Grecją. Jednak decydujące starcie jeszcze przed nami. W Polsce wpadamy ze skrajności w skrajność, dziś jest euforia. Jednak kluczowy mecz odbędzie się 16 czerwca. Z Czechami we Wrocławiu musimy wygrać – mówił.
- Drużyny wychodzą na boisko w różnej formie, tak po prostu bywa w futbolu. Dlatego Rosjanie zagrali dobrze mecz z Czechami, wczoraj wypadli trochę gorzej. To jest piękno piłki nożnej, nikt nie wie do końca, jaki będzie wynik – dodał.
ja, Polskie Radio Program Trzeci
Schetyna stwierdził, że wkrótce czeka nas kolejny „mecz o wszystko”. - Mecz z Rosją był lepszy niż ten z Grecją. Jednak decydujące starcie jeszcze przed nami. W Polsce wpadamy ze skrajności w skrajność, dziś jest euforia. Jednak kluczowy mecz odbędzie się 16 czerwca. Z Czechami we Wrocławiu musimy wygrać – mówił.
- Drużyny wychodzą na boisko w różnej formie, tak po prostu bywa w futbolu. Dlatego Rosjanie zagrali dobrze mecz z Czechami, wczoraj wypadli trochę gorzej. To jest piękno piłki nożnej, nikt nie wie do końca, jaki będzie wynik – dodał.
ja, Polskie Radio Program Trzeci