Według prezesa PSL strukturę sądów trzeba określić ustawowo. - Tutaj próbuje się zamykać małe sądy - bo to de facto będzie miało taki przebieg, a nie reformuje się sądów na poziomie regionalnym. A przecież to nie w małych sądach są problemy, tylko w dużych i trzeba naprawiać sytuację tam, gdzie ona nie działa dobrze - zauważył Pawlak.
PSL organizuje 15 lipca akcję w obronie mniejszych sądów. W 79 miastach powiatowych parlamentarzyści, samorządowcy i działacze Stronnictwa będą zbierać podpisy pod projektem ustawy blokującym zmiany, które chce wprowadzić minister Gowin. W obywatelskim projekcie ustawy przygotowywanym przez PSL literalnie wymienione są wszystkie sądy rejonowe. Według PSL przyjęcie takiej propozycji oznaczałoby, że reorganizacja ministra sprawiedliwości - nawet, jeśli zostałaby przeprowadzona - zostałaby cofnięta. Stronnictwo spodziewa się zebrać do września pół miliona podpisów pod obywatelskim projektem. Według resortu sprawiedliwości reorganizacja jest konieczna, ponieważ w znaczący sposób może usprawnić pracę sądów. Gowin uważa, że dzięki proponowanemu przekształceniu sądów skróci się przewlekłość postępowań, co - jak określił - jest "plagą polskiego sądownictwa". - Sędziowie w tych sądach będą orzekali nie tylko u siebie, w sądzie macierzystym, ale będą orzekali w drugim, czasami w dwóch innych sąsiednich sądach - tłumaczył wcześniej minister. Zapowiadał, ze rozporządzenie w tej sprawie podpisze w lipcu.
PAP, arb