Zmiany w emeryturach niekonstytucyjne? Trybunał bezterminowo odracza sprawę

Zmiany w emeryturach niekonstytucyjne? Trybunał bezterminowo odracza sprawę

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu)
Trybunał Konstytucyjny nie orzekł, czy zgodne z konstytucją są przepisy, które w 2011 r. zmusiły emerytów do rozwiązywania umów o pracę. Po raz kolejny odroczył rozprawę, tym razem bezterminowo.

Po raz pierwszy Trybunał miał zająć się tą sprawą 10 lipca, ale odroczył wówczas rozprawę z powodu kłopotów zdrowotnych jednego z przedstawicieli grupy senatorów, którzy zgłosili wniosek do TK. Teraz TK wysłuchał wstępnie przedstawicieli stron, ale nie przeszedł do fazy zadawania pytań. Nie padło więc stwierdzenie, że Trybunał uznaje sprawę za dostatecznie wyjaśnioną.

Chodziło o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów ustawy z 16 grudnia 2010 r., która zmieniła m.in. przepisy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Na skutek tej nowelizacji Sejm przywrócił od 1 stycznia 2011 r. zasadę, że aby uzyskać prawo do emerytury, trzeba się zwolnić z pracy, przynajmniej na jeden dzień. Emerytom kontynuującym zatrudnienie grozi zawieszenie prawa do emerytury.

Nowelizacja objęła tym wymogiem także tych pracowników, którzy już wcześniej nabyli prawo do emerytury bez konieczności rezygnacji z zatrudnienia. Taką możliwość dawały bowiem przepisy obowiązujące do końca 2010 r., czyli do czasu wejścia w życie nowelizacji.

Wniosek w sprawie niekonstytucyjności przepisu nowelizacji skierowała do Trybunału Konstytucyjnego grupa senatorów PiS. Ich zdaniem art. 6, w zakresie dotyczącym osób, które nabyły prawo do emerytury na mocy wcześniejszych przepisów, jest niezgodny z konstytucją oraz protokołem dodatkowym do europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

zew, PAP