- Ta koalicja przypomina 5-letni rzężący samochód, którego utrzymanie kosztuje coraz więcej, który coraz więcej pali, pluje olejem i coraz słabiej jeździ. My go musimy podnieś na podnośnik. Ten zespół jest trochę takim zakładem naprawczym - tłumaczył na antenie TOK FM Krzysztof Szczerski szef nowego zespołu parlamentarnego powołanego przez PiS - do obrony demokratycznego państwa prawa.
Zespół ma zająć się między innymi aferą Amber Gold. Zdaniem Szczerskiego żyjemy w „parapaństwie”. - - Państwo w czasach rządów PiS było jak samochód "nówka z turbodoładowaniem" - przekonywał były wiceminister spraw zagranicznych.
- Rządzi nami mniejszościowa grupa, która oplotła państwo siecią interesów. W tym serdecznym uścisku interesów i interesików państwo jest omdlałe i trzeba je naprawiać. 2/3 Polaków nie chce tego rządu - stwierdził Szczerski.
Zdaniem posła PiS sytuacja w Polsce jest tak zła, że nawet "dorośli mężczyźni płaczą na spotkaniach z politykami, żeby państwo wypłaciło im to co obiecało".
ja, TOK FM
- Rządzi nami mniejszościowa grupa, która oplotła państwo siecią interesów. W tym serdecznym uścisku interesów i interesików państwo jest omdlałe i trzeba je naprawiać. 2/3 Polaków nie chce tego rządu - stwierdził Szczerski.
Zdaniem posła PiS sytuacja w Polsce jest tak zła, że nawet "dorośli mężczyźni płaczą na spotkaniach z politykami, żeby państwo wypłaciło im to co obiecało".
ja, TOK FM