"Nie możemy cały czas żyć w cieniu Smoleńska"

"Nie możemy cały czas żyć w cieniu Smoleńska"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Schetyna (fot. PAP/Rafał Guz)
- Jeżeli przy sekcjach zwłok ofiar katastrofy nie było polskich prokuratorów, to jest błąd polskiej prokuratury. Akurat tam obecność polskiego prokuratora powinna być niezbędna -  powiedział na antenie Radia Zet wiceprzewodniczący PO Grzegorz Schetyna.
Schetyna stwierdził, że nie uważa, żeby marszałek Sejmu Ewa Kopacz musiała odchodzić ze swojego stanowiska. - Nie mam wrażenia, że popełniła błędy. Nie uważam, żeby historia smoleńska i jej obecność w Moskwie miały jakiś wpływ na jej obecną sytuację polityczną – powiedział.

Zdaniem Schetyny trzeba ponownie zająć się temat katastrofy smoleńskiej, jeśli istnieje takie zapotrzebowanie społeczne, ale potem sprawa powinna być ponownie zamknięta. W jego opinii na ponownym jej przywołaniu wszyscy stracą. - Ważne jest, żebyśmy mogli powiedzieć, że ta sprawa przechodzi do historii. Nie możemy cały czas żyć w cieniu Smoleńska i on nie może mieć cały czas wpływu na naszą rzeczywistość – uznał.

Ciało Anny Walentynowicz zamieniono z ciałem innej ofiary katastrofy smoleńskiej - poinformowała Naczelna Prokuratura Wojskowa. Z przeprowadzonych badań genetycznych wynika jednoznacznie, że ekshumowane ciała dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej "zostały ze sobą wzajemnie zamienione".

Informacja NPW wywołała reakcje polityczne. PiS domaga się, by na posiedzeniu Sejmu minister sprawiedliwości Jarosław Gowin przedstawił informację o zachowaniu prokuratury i rządu po katastrofie smoleńskiej. Zamiana ciał ofiar katastrofy to "niezwykle przykry błąd" - komentował w imieniu PO sekretarz jej klubu Paweł Olszewski. Zaapelował zarazem o wstrzemięźliwość, jeśli chodzi o komentarze polityczne w tej sprawie.

Syn Anny Walentynowicz, Janusz powiedział, że czuje rozgoryczenie, żal i złość do służb państwowych, iż doszło do takiej sytuacji. Przyznał zarazem, że czuje też "specyficzną ulgę", iż ciało jego matki odnalazło się i będzie mogło w końcu spocząć "u boku kochanego mężczyzny". Pogrzeb planowany jest na piątek, 28 września.

Pełnomocnik rodziny Walentynowicz mec. Stefan Hambura zapowiedział, że złoży do prokuratury wnioski o przesłuchanie osób, które mogłyby wyjaśnić, jak doszło do zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Przesłuchania - mówił - miałyby dotyczyć osób „z góry do dołu” - poczynając od premiera Donalda Tuska i b. minister zdrowia Ewy Kopacz, na szeregowych urzędnikach kończąc.



jl, Radia Zet, PAP