- Posłowi może nie wypada, ale tak czułem - tłumaczy się ze swoich słów poseł PO Maciej Zieliński, który w związku z dachowym blamażem na Stadionie Narodowym napisał na Facebooku "J***Ć PZPN!!!".
Polska-Anglia na żywo na Wprost.pl
"Muszę zaśpiewać znaną piosenkę o PZPN bo brak mi słów na tą żenadę J***Ć PZPN!!!" - tymi słowami poseł Platformy Maciej Zieliński skomentował aferę ze Stadionem Narodowym.
Zaplanowany na wtorek mecz Polska-Anglia został przełożony na środę, ponieważ deszcz zamienił murawę w kałużę. Stadion Narodowy ma dach, który jednak nie został zamknięty.
- Posłowi może nie wypada, ale tak czułem. Niestety. Jeśli ktoś poczuł się urażony, to przepraszam - powiedział tvn24.pl Zieliński, pytany o swój komentarz z Facebooka.
Pytany o wulgaryzm, którego użył, poseł PO usprawiedliwiał się nerwami. - Wiem jak to jest również z punktu widzenia sportowca, może dlatego było tyle emocji. Szkoda tych wszystkich kibiców, rodzin z dziećmi, którzy przyjechali do Warszawy - powiedział.
Polityk dodał, że takie przypadki jak ten z dachem "pokazują kompromitację". - Dużo wcześniej było wiadomo, że bedzie padał deszcz. Po to budowaliśmy zadaszony obiekt, za ogromne pieniądze, żeby to wykorzystywać - podkreślił Zieliński.
zew, tvn24.pl
"Muszę zaśpiewać znaną piosenkę o PZPN bo brak mi słów na tą żenadę J***Ć PZPN!!!" - tymi słowami poseł Platformy Maciej Zieliński skomentował aferę ze Stadionem Narodowym.
Zaplanowany na wtorek mecz Polska-Anglia został przełożony na środę, ponieważ deszcz zamienił murawę w kałużę. Stadion Narodowy ma dach, który jednak nie został zamknięty.
- Posłowi może nie wypada, ale tak czułem. Niestety. Jeśli ktoś poczuł się urażony, to przepraszam - powiedział tvn24.pl Zieliński, pytany o swój komentarz z Facebooka.
Pytany o wulgaryzm, którego użył, poseł PO usprawiedliwiał się nerwami. - Wiem jak to jest również z punktu widzenia sportowca, może dlatego było tyle emocji. Szkoda tych wszystkich kibiców, rodzin z dziećmi, którzy przyjechali do Warszawy - powiedział.
Polityk dodał, że takie przypadki jak ten z dachem "pokazują kompromitację". - Dużo wcześniej było wiadomo, że bedzie padał deszcz. Po to budowaliśmy zadaszony obiekt, za ogromne pieniądze, żeby to wykorzystywać - podkreślił Zieliński.
zew, tvn24.pl