Miller: to traktowanie obywatela jak wroga

Miller: to traktowanie obywatela jak wroga

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller, fot. Wprost 
- To jest przede wszystkim przykład niezwykłej bezduszności i traktowania obywatela jak wroga - tak Leszek Miller komentuje działania opolskiej policji w stosunku do samotnej matki, która została aresztowana i oddzielona od dzieci, bo nie zapłaciła 2,3 tys. złotych długu.
- Przecież uregulowanie grzywny może się odbywać w cywilizowany, europejski sposób. Zwrócimy się jeszcze dzisiaj do premiera Tuska o wyjaśnienie tej sprawy i wskazanie kto postąpił niezgodnie z przepisami, bądź ze zdrowym rozsądkiem - zapewnia Miller.

- Będziemy się domagać, żeby wyciągnięto stosowne konsekwencje - dodaje.

Policja przekonuje, że działała zgodnie z prawem - funkcjonariusze dostali nakaz doprowadzenia opolanki do aresztu. Powód? Mieszkanka Opola była winna urzędowi skarbowemu 2,3 tys. złotych. Kobieta przekonuje, że nie wiedziała o sprawie, bo nie dochodziły do niej pisma z sądu. Sąd nie przyjmuje jednak tego tłumaczenia - sędzia podkreśla, że mieszkanka Opola powinna poinformować o zmianie miejsca zamieszkania.

mp, TVN 24