"Nie działam na zlecenie Schetyny". Janicki odchodzi z PO

"Nie działam na zlecenie Schetyny". Janicki odchodzi z PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Schetyna fot. wprost 
Były wiceprezydent Wrocławia Michał Janicki odszedł z PO - informuje TVN Wrocław.
Michał Janicki zrezygnował z członkostwa w Platformie. - Rezygnację złożyłem kilka dni temu we wrocławskim biurze partii - przyznał w rozmowie z TVN24.

 Dlaczego? Twierdzi, że chce w ten sposób udowodnić, że nie działa na zlecenie działaczy tej partii. , były wiceprezydent Wrocławia odszedł z Platformy Obywatelskiej. Jak twierdzi, zrobił to, żeby pokazać, że nie działa na zlecenie działaczy tej partii. Chodzi mu przede wszystkim o Grzegorza Schetynę.

- Za każdym razem, kiedy zadaję pytania o problemy miasta, o powody mojej dymisji, kiedy próbuję wyjaśnić całą sytuację, jestem zbijany argumentem, że działam na zlecenie Grzegorza Schetyny. A to nieprawda - mówi. Przypomina przy tym słowa Pawła Czumy. Rzecznik urzędu miasta oskarżył go, że "jest niewolnikiem Schetyny". 

Janicki twierdzi, że gdy pracował we wrocławskim urzędzie miasta, pytał prezydenta Dutkiewicza, czy to nie problem dla niego, że jest członkiem PO. - Za każdym razem mówił, że nie. Teraz jednak okazuje się, że nagle jest, i że moje pytania są "polityczne". To nie prawda, moje pytania dotyczą naszego miasta - dodaje były wiceprezydent. Janicki został zwolniony przez Rafała Dutkiewicza z funkcji swojego zastępcy na początku października. Zarzucił mu zaniedbania przy rozliczaniu imprez na Stadionie Miejskim. Dokumentów i faktur miał - według wrocławskiego magistratu - pilnować właśnie Janicki.

 eb, TVN24 Wrocław