Poseł PiS: Amerykanie wiedzą o Smoleńsku więcej niż mówią

Poseł PiS: Amerykanie wiedzą o Smoleńsku więcej niż mówią

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krzysztof Szczerski (fot.Jacek Herok/newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
- Tego typu petycje, które zostały wysłane do administracji Białego Domu, aby być w pełni skuteczne, musiałyby mieć poparcie polskiej dyplomacji – ocenił petycję skierowaną do administracji USA o powołanie międzynarodowej komisji wyjaśniającej przyczyny katastrofy smoleńskiej poseł PiS, Krzysztof Szczerski.
- Wszyscy dobrze wiemy, że akurat tamta część Europy i świata jest obserwowana satelitarnie i wywiadowczo przez Amerykanów, więc oczywistym jest, że wiedza USA na temat tego, co 10 kwietnia 2010 roku stało się w Smoleńsku jest duża. Jak pamiętamy, jeden z prokuratorów zaangażowanych w smoleńskie śledztwo próbował kontaktować się z Amerykanami w tej sprawie, jednak został za to odsunięty od sprawy... Widać, że po drugiej stronie są informacje i wiedza, choć rzecz jasna nie wiemy, czy rozstrzygająca w tę czy inną stronę. Natomiast po polskiej stronie jest olbrzymi grzech zaniechania, że nigdy nie próbowaliśmy uzyskać wsparcia w tej sprawie od swoich sojuszników – powiedział Szczerski.

- Według mojej wiedzy pochodzącej od kolegów i koleżanek zasiadających w Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO dochodziły i często powtarzały się pytania, dlaczego nie ma wniosku polskiego rządu, który postulowałby o międzynarodowy zespół w tej sprawie, na przykład pod egidą wspomnianego zgromadzenia - podsumował poseł PiS.

Stefczyk.info/wPolityce.pl, ml