Sprawa Mirosława G.: to co zrobił sędzia jest niedopuszczalne

Sprawa Mirosława G.: to co zrobił sędzia jest niedopuszczalne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sprawa Mirosława G.: to co zrobił sędzia jest niedopuszczalne (fot.sxc.hu)
- Porównywanie metod działania CBA do czasów stalinowskich, co zrobił sędzia, kwalifikuje się do postępowania dyscyplinarnego. Takie słowa nie powinny paść w polskim sądzie. CBA było organem demokratycznego państwa i jest nim do dziś. Biuro działało w imieniu i na rzecz państwa polskiego. Porównywanie działań CBA do działań stalinowskich jest nie dopuszczalne. Uważam, że sędzia za te słowa powinien ponieść odpowiedzialność - powiedział oceniając uzasadnienie wyroku dla doktora Mirosława G., karnista oraz były sędzia Trybunału Konstytucyjnego, Wiesław Johann.
Prawnik dodał, że w jego opinii, "jest niedopuszczalne to, co zrobił sędzią Tuleya”. - Sędzia nie ma prawa komentować sprawy w kategoriach politycznych i publicystycznych. To jest niedopuszczalne. Sędzia ma uzasadnić wyrok, dokonać oceny materiału dowodowego, ma wskazać przesłanki, które zadecydowały o wyroku. Jednak komentowanie polityczne jest dla mnie niedopuszczalne. Sąd nie ma prawa bawienia się w publicystykę polityczną – podkreślił w rozmowie dla Stefczyk.info, Johann.

Karnista zaznaczył, że przemówienie sędziego, według niego, brzmiało jak mowa obrońcy. Ponadto sędzia Tuleya miał „zachowywać się jak artysta na scenie” kręcąc się i poprawiając łańcuch. - Nie wiem, czy on chciał zademonstrować swoje sympatie polityczne. Jednak przy tym się skompromitował.(…) Brzydzę się tym wyrokiem i postawą sędziego w tej sprawie. Mówię to, jako doświadczony prawnik, adwokat i były sędzia Trybunału Konstytucyjnego – podsumował Johann.