- Traktuję to jako element gry politycznej - powiedział Włodzimierz Czarzasty, pytany o wniosek PiS o konstruktywne wotum nieufności wobec gabinetu Donalda Tuska.
We wniosku PiS kandydatem na premiera ma być socjolog prof. Piotr Gliński. Pytany w radiowej Jedynce, czy SLD poprze ten wniosek, Włodzimierz Czarzasty odparł: "no nie wiem właśnie". Zdaniem Czarzastego, wiadomo, że wniosek PiS nie zostanie przegłosowany. - W związku z tym ja to traktuję osobiście jako taki element gry politycznej, zwrócenia na siebie uwagi mediów - mówił polityk.
Włodzimierz Czarzasty dodał, że nie jest posłem, a gdyby nim był, rekomendowałby klubowi SLD "wstrzymanie się od głosu i niebranie udziału w następnej szopce parlamentarnej".
- SLD nie chce mieć premiera z PiS-u i od PiS-u raczej chce być jak najdalej, chociaż na sali jednej sejmowej się mieścimy, bo Polska jest tylko jedna - powiedział Czarzasty.
Polityk stwierdził też, iż nie wie, co na temat wniosku PiS sądzi szef Sojuszu Leszek Miller.
zew, Polskie Radio Program Pierwszy
Włodzimierz Czarzasty dodał, że nie jest posłem, a gdyby nim był, rekomendowałby klubowi SLD "wstrzymanie się od głosu i niebranie udziału w następnej szopce parlamentarnej".
- SLD nie chce mieć premiera z PiS-u i od PiS-u raczej chce być jak najdalej, chociaż na sali jednej sejmowej się mieścimy, bo Polska jest tylko jedna - powiedział Czarzasty.
Polityk stwierdził też, iż nie wie, co na temat wniosku PiS sądzi szef Sojuszu Leszek Miller.
zew, Polskie Radio Program Pierwszy