Teściowa Katarzyny W. i babcia małej Madzi, o zamordowanie której oskarżona jest matka dziecka, w rozmowie z TVN-em stwierdza, że "jedynie Bóg może ukarać jej synową".
Proces Katarzyny W. rusza 18 lutego - kobieta jest oskarżona o to, że umyślnie i z premedytacją zamordowała swoje dziecko (sama Katarzyna W. utrzymuje, że dziecko zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku). Teściowa Katarzyny W., matka jej męża - Bartka - przekonuje, że nawet jeśli jej synowa zostanie skazana to "w więzieniu sobie wszystkich ustawi, koleżanki z celi". - Potrafi to robić - przekonuje.
Jeśli sąd uzna Katarzynę W. za winną umyślnego zamordowania dziecka - grozi jej nawet dożywocie.
arb, TVN
Jeśli sąd uzna Katarzynę W. za winną umyślnego zamordowania dziecka - grozi jej nawet dożywocie.
arb, TVN
