Macierewicz: 80 osób słyszało eksplozję w Smoleńsku

Macierewicz: 80 osób słyszało eksplozję w Smoleńsku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Antoni Macierewicz jest przekonany, że na pokładzie Tu-154M doszło do dwóch wybuchów (fot. PAWEL CIECIERSKI / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Zapisy ze skrzynki parametru lotu, które wskazują na dwie eksplozje na pokładzie Tu-154M, oraz zeznania 80 świadków, którzy słyszeli eksplozję - to zdaniem Antoniego Macierewicza dowód na to, że Tu-154M nie rozbił się 10 kwietnia 2010 roku z powodu uderzenia w brzozę przed lotniskiem w Smoleńsku lecz w wyniku wybuchu na pokładzie maszyny. Macierewicz w TVP Info mówił też o 10-sekundowym filmie, na którym widać jak Tu-154M rozpada się na kawałki.
Poseł PiS podkreślił, że film, o którym mowa, to rekonstrukcja wydarzeń przygotowana przez rosyjską agencję RIA Novosti jeszcze w dniu katastrofy, ale jak dodał jest to rekonstrukcja "bardzo wiarygodna ze względu na to, że zrobiono ją tuż po tragicznym wypadku". - Rosjanie emitowali ten film wieczorem, w dniu tragedii. Jednak następnego dnia, po spotkaniu Władimira Putina i Donalda Tuska, został on całkowicie usunięty z ramówki - podkreślił Macierewicz.

Szef parlamentarnego zespołu badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej wyjaśnił też dlaczego jak dotąd sam nie pojechał na miejsce katastrofy. - Wiem jak zabetonowano miejsce katastrofy. I wiem, że nie przypomina miejsca tragedii. Mam nadzieję, że przyjdzie czas, że zerwiemy tę betonową pokrywę, która ukrywa szczątki jeszcze tych, którzy tam leżą i fragmenty samolotu. Teraz nie jest to możliwe - tłumaczył.

arb, TVP Info