- 15 lat temu Polska dołączyła do NATO, by czuć się bezpiecznie w tak trudnych chwilach jak dziś, podczas kryzysu na Krymie i na Ukrainie. NATO jest gwarantem bezpieczeństwa Polski, co nie oznacza, że powinniśmy spocząć na laurach - powiedział na antenie radiowej Jedynki Michał Baranowski, dyrektor warszawskiego oddziału German Marshall Fund.
W ocenie Baranowskiego NATO dobrze zareagowało po pierwszych informacjach o konflikcie na Ukrainie. - Polska poprosiła o konsultacje wynikające z artykułu 4. Te konsultacje odbyły się. Polska została też wzmocniona siłami NATO-wskimi bezpośrednio - wyjaśnił.
- Stany Zjednoczone wysłały 12 samolotów F-16, żeby ćwiczyć z polskimi pilotami w dużo bardziej adekwatny sposób. Zostały również wysłane samoloty AWACS, które monitorują granicę ukraińską i również mają wgląd w to, co się dzieje na Krymie. Natomiast nie jesteśmy w momencie, gdy należy eskalować poza pewne granice. W tym momencie odpowiedź NATO jest adekwatna dla zagrożenia bezpośredniego sojuszników - powiedział Baranowski.
ja, Polskie Radio
- Stany Zjednoczone wysłały 12 samolotów F-16, żeby ćwiczyć z polskimi pilotami w dużo bardziej adekwatny sposób. Zostały również wysłane samoloty AWACS, które monitorują granicę ukraińską i również mają wgląd w to, co się dzieje na Krymie. Natomiast nie jesteśmy w momencie, gdy należy eskalować poza pewne granice. W tym momencie odpowiedź NATO jest adekwatna dla zagrożenia bezpośredniego sojuszników - powiedział Baranowski.
ja, Polskie Radio