Policja odpiera zarzuty NIK. "Liczba błędów została wyolbrzymiona"

Policja odpiera zarzuty NIK. "Liczba błędów została wyolbrzymiona"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja odpiera zarzuty NIK. "Liczba błędów została wyolbrzymiona" (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła przygotowanie funkcjonariuszy ruchu drogowego do pełnienia służby. Jak wynika z kontroli, prawie połowa z policjantów nie ma wymaganych szkoleń, a ponadto brakuje im sprzętu oraz popełniają błędy w sporządzaniu raportów o wypadkach. Komenda Główna Policji odpowiedziała na zarzuty.
Mariusz Sokołowski, rzecznik komendanta głównego policji, powiedział, że w ostatnim czasie więcej funkcjonariuszy rozpoczęło służbę w drogówce i obecnie się szkolą. W związku z tym w ciągu dwóch, trzech lat wszyscy policjanci odbędą zaległe, specjalistyczne szkolenia.

Rzecznik dodał, że w momencie rozpoczęcia służby każdy policjant wie, jak przeprowadzić zwykłą kontrolę drogową. Natomiast szczegółowymi ustaleniami zajmują się ci funkcjonariusze, którzy przeszli szkolenia. W patrolach drogowych przynajmniej jeden policjant ma pełny zakres uprawnień.

Zdaniem Sokołowskiego NIK wyolbrzymiła liczbę błędów popełnionych przez funkcjonariuszy na miejscach wypadków. Z raportu wynika, że było ich 45 tys. W jego ocenie kontrolerzy niesłusznie potraktowali jako błąd każdą niewypełnioną rubrykę raportu drogowego.

Sokołowski odniósł się również do zarzutów dotyczących braków w wyposażeniu. Tłumaczył, że policja zakupy sprzętu prowadzi w miarę możliwości finansowych, a w jednym radiowozie służbę jednego dnia może pełnić wielu policjantów podczas kolejnych dyżurów.

kl, Polskie Radio