Biskup o pobiciu zakonnika: "Owoc antyklerykalnej propagandy"

Biskup o pobiciu zakonnika: "Owoc antyklerykalnej propagandy"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zakonnik nie zgwałcił nastolatki? Śledztwo umorzone (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Do pobicia poszło, kiedy duchowny zwrócił uwagę grupie młodych mężczyzn, by nie pili alkoholu na przyklasztornym placu we Włocławku. "To owoc antykościelnej i antyklerykalnej propagandy" - pisze w swoim oświadczeniu biskup włocławskiego Wiesława Meringa i franciszkanów - podaje Gazeta.pl.
Sytuacja miała miejsce Do ataku doszło 3 maja na terenie przyklasztornym ojców franciszkanów we Włocławku - podaje Gazeta.pl.

"Tego dnia o. diakon Jordan Dylewski ubrany w strój liturgiczny (komża i stuła) podszedł do dwu mężczyzn, którzy pili alkohol przy figurze Matki Bożej, w czasie kiedy w świątyni odbywała się Msza św.; niektórzy wierni zaś znajdowali się w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca incydentu - napisano w oświadczeniu na stronie internetowej włocławskiej kurii. - Kiedy o. Jordan zwrócił uwagę pijącym na niestosowność ich zachowania i poprosił ich o opuszczenie tego miejsca, został uderzony butelką przez jednego z nich, co spowodowało rany cięte głowy, a następnie przewrócony i skopany tak silnie, że zostało mu złamane żebro. W tej sytuacji powiadomione zostało pogotowie, które zabrało o. Jordana do szpitala".

Zakonnik spędził w szpitalu pięć dni. "Trudno oprzeć się wrażeniu, że mamy do czynienia z pewnym owocem antykościelnej i antyklerykalnej propagandy szerzonej między innymi w niektórych środkach przekazu" - piszą biskup i włocławscy franciszkanie.

Gazeta.pl, tk