Marek Migalski, europoseł Polski Razem Jarosława Gowina oraz kandydat tej partii do Parlamentu Europejskiego w rozmowie z "Rzeczpospolitą” ocenił, że sytuacja wokół ewentualnej powodzi na południu kraju pokazuje iż, "te dwa pajace uczynili z naszego kraju cyrk”. Mówiąc o pajacach Migalski miał na myśli Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. .
- Dawno nie czułem takiego obrzydzenia do Tuska i Kaczyńskiego, ponieważ widać, że oni są w stanie prowadzić kampanię tylko na tle tragedii. I jeden i drugi zmieniają swoje plany i szukają zalanych terenów, żeby móc się tam pokazać. Tusk w swojej sławnej kurteczce kryzysowej, a Kaczyński w nowym sweterku - mówił kandydat Polski Razem o wyjeździe premiera na tereny zagrożone zalaniem oraz przerwaniu kampanii przez PiS, by Kaczyński pokazał się na wałach.
- Dawno nie miałem takiego dowodu, że te dwa pajace, uczynili z naszego kraju cyrk. Tylko szukają tragedii, żeby się nawzajem nimi oskarżać. Są jak sępy, które tylko czychają na tragedię, by ją wykorzystać w celu politycznym - dodał.
- Jak ja dzisiaj usłyszałem, że Kaczyński przerywa kampanię wyborczą, żeby pojechać na tereny zalewowe, to mnie zalało. To nie jest przerwanie kampanii, tylko nadanie jej rumieńców - ocenił prezesa PiS Migalski. - Podobnie Tusk, który chciał się dać sfotografować z mapami pogody, w swojej szturmowej kurteczce, żeby tylko został potraktowany, jak ojciec narodu - zaznaczył w rozmowie z "Rz" polityk.
Rzeczpospolita, ml
- Dawno nie miałem takiego dowodu, że te dwa pajace, uczynili z naszego kraju cyrk. Tylko szukają tragedii, żeby się nawzajem nimi oskarżać. Są jak sępy, które tylko czychają na tragedię, by ją wykorzystać w celu politycznym - dodał.
- Jak ja dzisiaj usłyszałem, że Kaczyński przerywa kampanię wyborczą, żeby pojechać na tereny zalewowe, to mnie zalało. To nie jest przerwanie kampanii, tylko nadanie jej rumieńców - ocenił prezesa PiS Migalski. - Podobnie Tusk, który chciał się dać sfotografować z mapami pogody, w swojej szturmowej kurteczce, żeby tylko został potraktowany, jak ojciec narodu - zaznaczył w rozmowie z "Rz" polityk.
Rzeczpospolita, ml
