Królikowski: Zdrowego rozsądku nie da się zadekretować

Królikowski: Zdrowego rozsądku nie da się zadekretować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Królikowski (fot. Jacek Herok/NEWSPIX.PL --- Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
Wiceminister sprawiedliwości Rafał Królikowski w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 odniósł się do ministerialnej krytyki działań prokuratury i ABW oraz do odpowiedzi Andrzeja Seremeta na nią.
Przypomnijmy, minister sprawiedliwości ocenił że działania prokuratury i ABW w redakcji "Wprost" nie powinny były mieć miejsca, podczas gdy prokurator generalny przekonywał iż były one zgodne z prawem. W odpowiedzi na to Andrzej Seremet zaznaczył, że od wczoraj jego stanowisko się nie zmieniło.

Królikowski tłumaczył, że krytykuje działanie prokuratury ws. "Wprost" ponieważ, ta nie dokonała postawionego celu, czyli nie odebrała nagrań. - Co do zasady podzielam pogląd mówiący o tym, że prokurator miał prawo działać w celu zabezpieczenia nagrania i że miał prawo w sytuacji radykalnej odebrać ten nośnik za pomocą przymusu bezpośredniego - zaznaczył.

- Prokurator działa roztropnie i rozsądnie, w związku z tym jeżeli idzie do redakcji tygodnika "Wprost" ze świadomością, że uzyskał już informację, iż po raz pierwszy dziennikarz nie zgodził się na wydanie materiału (...), to powinien być przygotowany na szybkie i skuteczne działanie, które zakłada uzyskanie dostępu do tych nośników i przekazanie niezwłoczne do kancelarii tajnej, która jest w sądzie - podkreślił i dodał, że "z wielkim niepokojem i smutkiem zauważył poziom emocji, które targają prokuratorem generalnym". - Jeśli minister sprawiedliwości przyczynił się do tego, że prokurator generalny uważa, iż działania organów ścigania państwa służą temu, żeby zmniejszyć autorytet prokuratury, to te emocje uważam za uzasadnione. I jest to odpowiedzialność ministra sprawiedliwości i organów państwa, które nie wzmacniają standardów działania prokuratury - oświadczył Królikowski.

Królikowski przyznał, że prokurator w czasie akcji nie naruszył żadnego przepisu prawa. - Natomiast zdrowego rozsądku czy też roztropności nie dekretuje się przepisami - podkreślił i dodał, że w jego przekonaniu konieczna jest zmiana w ustawie o prokuraturze, tak by relacja pomiędzy prokuratorem generalnym a innymi organami państwa była bardziej czytelna.

TVN24.pl