Dwie osoby zmarły podczas akcji ratowników medycznych na katowickim dworcu PKP. Służby medyczne przestrzegają przed traktowaniem takich wydarzeń jako widowiska, co może przeszkadzać w przeprowadzaniu czynności.
Około godziny 11 przy pl. Andrzeja w Katowicach zasłabł mężczyzna, pracownicy dworca od razu zareagowali i próbowali uratować go za pomocą defibrylatora. Następnie na miejsce przybyli ratownicy Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego i kontynuowali masaż serca. Mężczyzna zmarł.
Podczas akcji wokół ratowników zebrała się grupa gapiów, a jeden z nich również zasłabł. Wezwano kolejną karetkę, ale pacjent zmarł w drodze do szpitala.
onet.pl
Podczas akcji wokół ratowników zebrała się grupa gapiów, a jeden z nich również zasłabł. Wezwano kolejną karetkę, ale pacjent zmarł w drodze do szpitala.
onet.pl