Senator PO o aferze podsłuchowej: W sensie faktów nic się nie stało

Senator PO o aferze podsłuchowej: W sensie faktów nic się nie stało

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Rulewski (fot. BOSIACKI ROMAN/NEWSPIX.PL / Newspix.pl )Źródło:Newspix.pl
Senator Platformy Obywatelskiej Jan Rulewski na antenie radiowej Trójki ocenił sytuację partii oraz kraju po tzw. aferze podsłuchowej. W jego ocenie "nic się nie stało w sensie faktów, USA nie wypowiedziały nam paktu", a " UE szanuje nasz wynik wyborczy
Według senatora PO premier Tusk jest pełen dobrej wiary i wysiłków, ale popełnia błąd nie dostosowując do tego technologii rządzenia. - Nie opiera się na tych szablach, których w Senacie jest 63 - podkreślił. Dodał również, że " Platforma Obywatelska nie jest w biedzie, ale coś pękło, każdemu się to zdarza, ważne żeby po leczeniu tego pęknięcia partia była silniejsza".

Rulewski uważa, że osoby, które są zamieszane w aferę taśmową, powinny poddać się cenzurze społecznej. - Piłka jest w grze. Premier nie wykluczył sankcji z tytułu tego pęknięcia, jedynie określił czas, kiedy to nastąpi - powiedział.

- Straciliśmy (PO - red.) 2 mln wyborców, a nasi przeciwnicy zyskali, ale jednak społeczeństwo powiedziało Platformie: nadal bądź siłą wiodącą - zaznaczył Rulewski, komentując ostatni wynik wyborczy PO.

Polskie Radio Program Trzeci