Bury: Może się okazać, że dwóch kelnerów mogło obalić polski rząd

Bury: Może się okazać, że dwóch kelnerów mogło obalić polski rząd

Dodano:   /  Zmieniono: 7
Jan Bury (fot. janbury.pl)
- Premier ma jedną służbę, która mu wprost podlega, jest to Centralne Biuro Antykorupcyjne. Uważam natomiast, że nadzór premiera nad innymi służbami jest iluzoryczny - mówił Jan Bury w audycji "Z kraju i ze świata".
Szef klubu PSL odniósł się do raportu Najwyższej Izby Kontroli, według którego obowiązujące obecnie w Polsce przepisy ograniczają możliwość sprawowania nadzoru nad służbami specjalnymi.

- Ten raport potwierdza rzeczywistość, która ma miejsce. Od kilku lat mamy w Polsce tak wiele służb, że przeciętny obywatel nie wie, ile ich jest - powiedział Bury. Jego zdaniem niewiele osób zdaje sobie sprawę z roli specsłużb. - Wiedza wśród posłów na ten temat jest taka trochę tajemna. Moim zdaniem to fachowcy powinni przygotować rozwiązania, które sprawiłyby, że te służby rzeczywiście znalazłyby się pod pełną kontrolą cywilną - dodał szef PSL.

Jan Bury oczekuje informacji na temat afery taśmowej, według niego posłom należy się jakaś informacja. - Wydawało się, że chodzi o jakąś wielką sprawę a równie dobrze może się okazać, że dwóch kelnerów mogło obalić polski rząd - skwitował.

Polskie Radio