W nocy z 4 na 5 października doszło do masowej śmierci pszczół w Przyczynie Dolnej w województwie lubuskim - padło ok. 5 mln owadów. Po ustaleniu, że doszło do tego w wyniku zatrucia, prokuratura postanowiła wszcząć postępowanie.
W pasiece w Przyczynie Dolnej zginęło 46 pszczelich rodzin. Tuż po tym wojewoda lubuski Jerzy Ostrouch polecił bezzwłoczne działanie w celu wyjaśnienia przyczyny zjawiska. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa z oddziału we Wschowie informację odebrali od sołtysa wsi. Po zbadaniu terenu w promieniu 2 km wykluczono obecność i kwitnienie roślin, na których mogłyby być wykonywane zabiegi z użyciem środków ich ochrony. Do podobnych wniosków doszli pszczelarze, którzy dokonali podobnych pomiarów w promieniu 4 km.
Pszczelarze zwrócili się do burmistrza Wschowy z wnioskiem o powołanie komisji, która zbada sprawę. Ponadto, próbki martwych owadów wysłano do Instytutu Weterynarii w Puławach. Wyniki badań świadczą o tym, że pszczoły zostały zatrute substancją fipronil, wycofaną z zastosowania w rolnictwie w kwietniu 2008 roku. Sprawa została skierowana do prokuratury.
Greenpeace chce zebrać 100 tys. zł, by pomóc w odbudowie pasiek. Fundacja utworzyła stronę adoptujpszczole.pl - "adopcja" jednej pszczoły wiąże się z wpłatą 2 zł. Akcja rozpoczęła się sukcesem - w ciągu doby uzbierano 24 tys. zł. - Z ogromnym niepokojem przyjęliśmy wiadomość o pomorze pszczół w Przyczynie Dolnej. Głęboko wierzymy, że dzięki wsparciu ludzi uda się skuteczna akcja ratunkowa lubuskich pszczół - powiedziała Katarzyna Jagiełło, koordynatorka projektu w Greenpeace Polska.
Wyborcza.pl
Pszczelarze zwrócili się do burmistrza Wschowy z wnioskiem o powołanie komisji, która zbada sprawę. Ponadto, próbki martwych owadów wysłano do Instytutu Weterynarii w Puławach. Wyniki badań świadczą o tym, że pszczoły zostały zatrute substancją fipronil, wycofaną z zastosowania w rolnictwie w kwietniu 2008 roku. Sprawa została skierowana do prokuratury.
Greenpeace chce zebrać 100 tys. zł, by pomóc w odbudowie pasiek. Fundacja utworzyła stronę adoptujpszczole.pl - "adopcja" jednej pszczoły wiąże się z wpłatą 2 zł. Akcja rozpoczęła się sukcesem - w ciągu doby uzbierano 24 tys. zł. - Z ogromnym niepokojem przyjęliśmy wiadomość o pomorze pszczół w Przyczynie Dolnej. Głęboko wierzymy, że dzięki wsparciu ludzi uda się skuteczna akcja ratunkowa lubuskich pszczół - powiedziała Katarzyna Jagiełło, koordynatorka projektu w Greenpeace Polska.
Wyborcza.pl