W Poznaniu na ul. Jana Pawła doszło do awarii gazociągu - przez jedną z głównych ulic tego miasta nie kursują tramwaje i nie jeżdżą samochody. Do awarii doszło w czwartek około godz. 15 - gazociąg uszkodziła firma, która wykonywała prace w tamtym rejonie.
- Nie było wybuchu, gaz jednak wydostaje się na zewnątrz. Ewakuowaliśmy sprzęt pracujący w tym miejscu. Doszło do rozszczelnienia instalacji, gaz wypływa na zewnątrz - mówił Michał Kucierski z poznańskiej straży pożarnej. - Sytuacja jest pod kontrolą - zapewnia Kucierski.
Wstrzymano tramwaje, ruchem w okolicy kieruje policja. Strażacy wyznaczyli strefę bezpieczeństwa w miejscu awarii. Na ul. Jana Pawła pracuje sześć zastępów straży pożarnej, dwie jednostki specjalne i pogotowie gazowe.
Na razie nie wiadomo, która z dwóch rur przebiegających w rejonie ul. Jana Pawła została uszkodzona. - Gdy będziemy wiedzieli, która nitka jest uszkodzona, będziemy mogli wskazać, którzy mieszkańcy Poznania mogą mieć problem z dostawą gazu - powiedziała Beata Dreger z poznańskiego oddziału Polskiej Spółki Gazownictwa. - Mamy zamkniętą jedną nitkę, zamykamy obecnie drugą. Prace potrwają na pewno jeszcze kilka godzin - dodała Dreger.
tvn24.pl
Wstrzymano tramwaje, ruchem w okolicy kieruje policja. Strażacy wyznaczyli strefę bezpieczeństwa w miejscu awarii. Na ul. Jana Pawła pracuje sześć zastępów straży pożarnej, dwie jednostki specjalne i pogotowie gazowe.
Na razie nie wiadomo, która z dwóch rur przebiegających w rejonie ul. Jana Pawła została uszkodzona. - Gdy będziemy wiedzieli, która nitka jest uszkodzona, będziemy mogli wskazać, którzy mieszkańcy Poznania mogą mieć problem z dostawą gazu - powiedziała Beata Dreger z poznańskiego oddziału Polskiej Spółki Gazownictwa. - Mamy zamkniętą jedną nitkę, zamykamy obecnie drugą. Prace potrwają na pewno jeszcze kilka godzin - dodała Dreger.
tvn24.pl