Wcześniej go atakował, teraz popiera. Wipler głosuje na Sasina

Wcześniej go atakował, teraz popiera. Wipler głosuje na Sasina

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przemysław Wipler (fot. mat. pras)
Przemysław Wipler z Kongresu Nowej Prawicy, który ubiegał się o fotel prezydenta Warszawy, poparł kandydata PiS Jacka Sasina.
Podczas kampanii wyborczej Wipler krytykował Sasina. - Oczekiwałbym, żeby poseł kandydujący na prezydenta Warszawy tu płacił podatki. W zeszłym roku każdy poseł miał szansę ze swojej pensji przekazać w formie podatków Warszawie 6,2 tys. zł. Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka. Apel do mojego kontrkandydata; Jacku, odwagi, daj przykład, płać podatki w Warszawie. Będziesz mógł na siebie zagłosować.

- Dwa tygodnie temu jako kandydat Kongresu Nowej prawicy na prezydenta Warszawy zdobyłem zaufanie prawie 30 tys. warszawiaków. Kandydowałem, by w Warszawie zaszły zmiany - powiedział dziś Wipler, stojąc obok Sasina na konferencji prasowej w Sejmie. - Za rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz wzrósł dług publiczny, ceny za komunikację, kupcy są źle traktowani. Warszawa jest odwrócona tyłem do ludzi. Nie mamy metra, porażki i niepowodzenia Gronkiewicz-Waltz można mnożyć - dodał.

Wipler przypomniał, że deklarował poparcie dla tego kandydata, "który nie podniesie opłat za sfery zdominowane przez miasto, obniży ceny za komunikację". - Jacek Sasin poparł 17 z 21 moich postulatów. Mamy różne podejścia w niektórych kwestiach, ale tylko Sasin może poprawić rzeczywistość stolicy. Z wielką satysfakcją pójdę w niedzielę zagłosować na Jacka Sasina i zachęcam do tego samego wszystkich, którzy głosowali na mnie.

gazeta.pl