Pracownicy szpitali w całym kraju przyjmowali łapówki od szefów polskiego oddziału amerykańskiej firmy dostarczającej sprzęt ortopedyczny. Jest pierwszy akt oskarżenia w sprawie. Śledztwo prowadzi prokuratura apelacyjna w Katowicach - podaje RMF 24.
W akcie oskarżenia wymienionych jest 3 pracowników firmy dostarczającej sprzęt medyczny oraz dwóch kolejnych ze szpitala w Łodzi.
- Mamy tutaj zawarcie pozornej umowy z synem dyrektorki szpitala. On dostał pieniądze na swoje konto, nie wykonując żadnej pracy - powiedział prokurator Leszek Goławski, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach
W śledztwie pojawiły się również łapówki takie jak bilety na koncerty w Londynie, opłacone studia czy wycieczka do Ameryki Południowej (w przypadku dyrektora szpitala w Rybniku). Skutkiem było zawsze wygrywanie przetargów na dostarczanie sprzętu ortopedycznego do szpitali. W sprawę zamieszanych jest 17 osób. Podobne śledztwo, z tą samą firmą oraz schematem działania, prowadzone było również w USA.
RMF 24
- Mamy tutaj zawarcie pozornej umowy z synem dyrektorki szpitala. On dostał pieniądze na swoje konto, nie wykonując żadnej pracy - powiedział prokurator Leszek Goławski, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach
W śledztwie pojawiły się również łapówki takie jak bilety na koncerty w Londynie, opłacone studia czy wycieczka do Ameryki Południowej (w przypadku dyrektora szpitala w Rybniku). Skutkiem było zawsze wygrywanie przetargów na dostarczanie sprzętu ortopedycznego do szpitali. W sprawę zamieszanych jest 17 osób. Podobne śledztwo, z tą samą firmą oraz schematem działania, prowadzone było również w USA.
RMF 24