Terlikowski: In vitro to poświęcanie życia części zarodków

Terlikowski: In vitro to poświęcanie życia części zarodków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Terlikowski (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Życie dziecka ma wartość bezwzględną. Największym dramatem, rozumiejąc też dramat matki, jest sytuacja tego dziecka, które jest niepełnosprawne - powiedział na antenie TVP Info publicysta Tomasz Terlikowski komentując sprawę pomyłki podczas zabiegu in vitro w szczecińskim szpitalu.
Na skutek pomyłki 30-letnia kobieta, która poddała się zabiegowi zapłodnienia in vitro urodziła nie swoje dziecko. Prawda wyszła na jaw po badaniach DNA. Dziewczynka przyszła na świat z licznymi wadami wrodzonymi i przebywa teraz w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. 

Zabieg zapłodnienia pozaustrojowego został przeprowadzony w Laboratorium Wspomaganego Rozrodu w Policach. Ta placówka jest częścią szpitala Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Rzeczniczka PUM zapewniła, że sprawdzane są "wszelkie okoliczności tego zdarzenia". Dodała, że dziecko i jego opiekunowie zostali otoczeni opieką.  

Terlikowski przyznał, że wraz z żoną starali się o pierwsze dziecko przez pięć lat. Zaznaczył, że mimo leczenia nigdy nie rozważali metody in vitro. - Posiadanie dzieci to cel szlachetny, spełnienie wielkiego pragnienia, ale nie uświęca on środków. Ten środek jest środkiem niegodziwym, bo nie da się tego zrobić technicznie, bez poświęcania życia części zarodków - przekonywał publicysta.

Filozof, dr Barbara Czerska stwierdziła, że w jej ocenie rozwój nauki jest zgodny z Myślą Bożą. Dodała, że w przypadkach, gdy uda się wyhodować dwa zarodki najpierw rodzi się jedno dziecko, a potem drugie. - Mam szczęście znać taką parę - zaznaczyła.

- Mam swój kulturowy, serdeczny stosunek do pana Boga. Myślę, że rozwój nauki jest zgodny z Myślą Bożą. Nie sądzę aby in vitro było z nią sprzeczne, bo te dzieci by się nie rodziły - podkreśliła filozof.

W ocenie dr Czerskiej w tym przypadku problemem jest brak odpowiednich procedur i standardów.

TVP Info