W ubiegłym tygodniu uchwalono ustawę sędziowską, która pozwala ministrowi sprawiedliwości wgląd do baz sądowych wyroków. - Rząd nie chce inwigilować swoich obywateli i nigdy nie chciał - przekonywała w programie "Gość Poranka" w TVP Info Małgorzata Kidawa-Błońska.
- W Polsce sądownictwo i prokuratura są niezależne - mówiła Kidawa-Błońska. - Ale są sytuacje, kiedy nawet społeczeństwo wymaga, żeby minister sprawiedliwości w konkretnych sprawach miał trochę szerszą wiedzę. Bez tej ustawy nie ma prawa zwrócić się z prośbą o takie dokumenty - tłumaczyła rzecznik rządu.
Kidawa-Błońska zapewniła też, że udostępnienie tego typu informacji ministrowi sprawiedliwości nie jest łamaniem praw człowieka, czy wchodzeniem w prywatność. - To jest po to, żebyśmy czuli się bezpiecznie, a nie po to, żeby inwigilować - powiedziała.
TVP Info
Kidawa-Błońska zapewniła też, że udostępnienie tego typu informacji ministrowi sprawiedliwości nie jest łamaniem praw człowieka, czy wchodzeniem w prywatność. - To jest po to, żebyśmy czuli się bezpiecznie, a nie po to, żeby inwigilować - powiedziała.
TVP Info