SKOK chce pozwać Szczurka i Muchę. "Brudna walka polityczna"

SKOK chce pozwać Szczurka i Muchę. "Brudna walka polityczna"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mateusz Szczurek (fot. Jacek Herok / NEWSPIX.PL), Joanna Mucha (fot. Jacek Herok / NEWSPIX.PL) Źródło:Newspix.pl
Kasa Krajowa SKOK zapowiedziała pozwy sądowe przeciwko ministrowi finansów Mateuszowi Szczurkowi i posłance PO Joannie Musze w związku z ich "nieprawdziwymi i godzącymi w dobre imię spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych" wypowiedziami.
"Mateusz Szczurek użył nieuprawnionych wyrażeń wobec legalnie działających instytucji finansowych w Polsce, co jest tym bardziej zdumiewające, że jako minister finansów jest także przewodniczącym Komitetu Stabilności Finansowej. Z kolei Joanna Mucha, pełniąca w swojej partii funkcję rzecznika sztabu wyborczego PO w publicznej wypowiedzi nazwała spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe rzekomo największą aferą 25-lecia Polski" - tłumaczy KK SKOK, w piśmie podpisanym przez rzecznika Andrzeja Dunajskiego.

Prezes krajowej SKOK Rafał Matusiak cytowany w piśmie stwierdza z kolei, że wydarzenia z ubiegłego tygodnia potwierdzają jego wypowiedź z 21 lipca 2015 r., gdzie wskazał, że SKOK-i ponownie włączane są w brudną walkę polityczną.

KK SKOK przywołuje też doniesienia "dziennikarza jednego z ogólnopolskich dzienników opublikowanym 25 lipca 2015 r., najpierw w internecie a później w papierowym wydaniu tej gazety, z których jednoznacznie wynika, że 'jeden z wysokich urzędników doskonale znających temat' wie nie tylko kiedy Komisja Nadzoru Finansowego ma się zająć sprawami kas, ale także jakie podejmie rozstrzygnięcie".

"Kasa Krajowa stoi na stanowisku, że taka sytuacja całkowicie podważa wiarygodność Komisji w sprawowaniu nadzoru nad kasami i potwierdza zarzuty o wykorzystywaniu aparatu państwa do walki z kasami w ramach brudnej kampanii wyborczej" - czytamy w stanowisku.

Jak dodaje, właśnie z tego powodu Kasa Krajowa wystąpiła do Andrzeja Jakubiaka przewodniczącego KNF o "nie podejmowanie przez Komisję decyzji dotyczących zarządców komisarycznych w systemie kas, do czasu ustalenia tożsamości wysokiego urzędnika w trakcie spotkania z dziennikarzem ujawniającego przyszłe rozstrzygnięcie Komisji Nadzoru Finansowego".

Zdaniem Kasy Krajowej "do czasu zbadania sprawy przez prokuraturę, Prezesa Rady Ministrów, a także ustalenia tożsamości wysokiego urzędnika zdradzającego dziennikarzowi przyszłe rozstrzygnięcie Komisji Nadzoru Finansowego, Komisja Nadzoru Finansowego nie ma żadnego mandatu do prowadzenia postępowań i wydawania rozstrzygnięć dotyczących zarządców komisarycznych w systemie kas".

wpolityce.pl