Kopacz: Nie mam odpowiedzi od prezydenta. Ubolewam nad tym

Kopacz: Nie mam odpowiedzi od prezydenta. Ubolewam nad tym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Ewa Kopacz podczas orędzia (fot.M.Śmiarowski/KPRM/Flickr) 
Premier Ewa Kopacz podczas spotkania z dziennikarzami na Dworcu Centralnym przed wyjazdem do Wielkopolski poinformowała, że nie otrzymała odpowiedzi od prezydenta Andrzeja Dudy na swój apel w sprawie zwołania Rady Gabinetowej – donosi 300polityka.pl.
Szefowa rządu przyznała, że nie otrzymała „żadnej odpowiedzi” od prezydenta i „ubolewa nad tym”, bo „uważa, że to dobry moment, gdy  demokratycznie wybrany prezydent mógłby poznać nie tylko plany na te ostatnie miesiące, ale również dowiedzieć się, ile zostało zrealizowanych w ciągu ostatnich miesięcy projektów ustaw, które już są obowiązującym prawem, albo będą od stycznia 2016 roku, i jakie pociągają za sobą konsekwencje finansowe”.

Kopacz uważa Dudę za polityka odpowiedzialnego

Kopacz zaznaczyła, że „szczera rozmowa (prezydenta – red.) z rządem na pewno przyniosłaby wiele korzyści obu stronom”. Dodał, że traktuje Andrzeja Dudę „jako bardzo odpowiedzialnego polityka”, wobec czego chciałaby, aby jego obietnice „mieściły się w realiach budżetowych”.

Apel o zwołanie Rady Gabinetowej

Przypomnijmy, premier w trakcie orędzia do narodu w przeddzień zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na urząd prezydenta wezwała go do zwołania Rady Gabinetowej, czyli spotkania głowy państwa z rządem. - Z woli wyborców najwyższy urząd - prezydenta RP - obejmie prezydent Andrzej Duda. Wszyscy życzymy mu sukcesów. Jego sukces będzie sukcesem Polski - podkreśliła Kopacz. Dodała, że jest on "prezydentem wszystkich obywateli - zarówno tych którzy na niego głosowali, jak i tych którzy poparli jego konkurentów". - W imieniu rządu RP chcę zapewnić, że jesteśmy gotowi na współpracę z panem prezydentem Andrzejem Dudą - powiedziała szefowa rządu, a następnie zaapelowała o zwołanie Rady Gabinetowej przez nowo zaprzysiężonego prezydenta. Wyjaśniła, że podczas jej posiedzenia zaprezentowane zostaną plany rządu na najbliższe miesiące oraz pojawi się możliwość. by "porozmawiać o najważniejszych dla Polski sprawach". Kopacz wskazała, że takich działań "oczekują Polacy i wymaga Konstytucja RP".

300polityka.pl, Wprost.pl