O molestowaniu poinformowało policję kierownictwo ośrodka w Kołobrzegu, w którym przebywała dziewczyna. Rozmowę z poszkodowaną przeprowadził psycholog. Potwierdziła ona, że doszło do przestępstwa, a zebrane dowody świadczące o nim były tak mocne, że sąd zdecydował w piątek o zastosowaniu aresztu - poinformowano w poniedziałek w Komendzie Powiatowej Policji w Świdwinie.
Ustalono, iż dziewczyna, która - podobnie jak bracia Z. - mieszka w Świdwinie, była molestowana w ubiegłym roku, podczas wakacji we własnym domu. Jak się okazało, matka dowiedziała o jednej z takich sytuacji, ale - jak powiedziała - nie wiedziała, co ma zrobić.
Bracia nie przyznają się do winy i twierdzą, że cała historia została wymyślona przez niepełnosprawną umysłowo ofiarę, a Tomasz Z. twierdzi też, że intrygę uknuły "różne koła, w tym polityczne".
Tomasz Z. był radnym SLD Sejmiku Zachodniopomorskiego w poprzedniej kadencji. Sprawa molestowania niepełnosprawnej umysłowo 18-latki to nie pierwsze tego typu podejrzenie pod jego adresem. W białogardzkim sądzie toczy się przeciw niemu także sprawa o molestowanie 17-letniej kuzynki, za co grozi mu do dziesięciu lat więzienia. Policja podejrzewa go także o kradzieże i włamania.
Jego brat, 23-letni Dariusz, jest z kolei znany organom ścigania w Niemczech, gdzie dopuszczał się kradzieży.
em, pap