- Nie należy rozwiązywać konfliktu wokół Państwa Islamskiego z pomocą Rosji - podkreślił dr Cichocki. Zauważył, że wśród głów państw europejskich i Stanów Zjednoczonych, inne poglądy zaczynają przeważać. Rosja przez ostatnie 200 lat prowadzi taką politykę: z jednej strony próbuje destabilizować porządek europejski, wpływać, odgrywać w niej mocarstwową rolę, ale kiedy to się nie udaje, ukrywa się za rolą nieodzownego sojusznika do rozwiązywania jakiś wielkich konfliktów i zagrożeń dla Europy - przekonywał.
"To wymarzona sytuacja dla Putina"
Zdaniem dr Cichockiego problem Syrii i Państwa Islamskiego może stać się "klasycznym przykładem strategicznej pułapki dla Europy". - Putin z całą pewnością będzie wpychał Europę w tę pułapkę, bo dla niego to jest sytuacja wyjątkowo korzystna pod każdym względem - stwierdził. Dr Cichocki ocenił, że dzięki obecnej sytuacji Rosjanie będą chcieli uwolnić się od sankcji i izolacji, kreując się "niezbędnego koalicjanta". - To jest dla Putina wymarzona sytuacja - dodał.
- UE powinna sama rozwiązać problem IS, ponieważ ich działania uderzają w interesy Zachodu. Zlikwidowanie Państwa Islamskiego to priorytet dla Europy. Trzeba jak najszybciej przystąpić do jego likwidacji. Trzeba je wyizolować w terenie i następnie tak jak nowotwór: tniemy, stosujemy chemię, przypalamy do skutecznego końca - ocenił prof. Roman Kuźniar, były doradca prezydenta
TVN 24