Eksperci: Spór wokół TK osłabi efekt polityczny PiS

Eksperci: Spór wokół TK osłabi efekt polityczny PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sala posiedzień Trybunału Konstytucyjnego (fot. Wprost) Źródło:Wprost
– Jeśli prezydent odmówi przyjęcia ślubowania od trzech sędziów wybranych w poprzedniej kadencji, to będziemy musieli z tym żyć, chociaż to będzie życie dużo trudniejsze. Wszystkie oferty, które ma PiS dla swoich wyborców będą miały mniejszy efekt. To osłabi efekt polityczny PiS – ocenił dr hab. Sławomir Sowiński.

– Gdy wyrok Trybunału Konstytucyjnego będzie opublikowany w Dzienniku Ustaw, to zgodnie z orzeczeniem prezydent nie może zwlekać z przyjęciem ślubowania od trzech sędziów. W przeciwnym razie dojdzie do naruszenia przepisów konstytucji czyli deliktu– dodał konstytucjonalista prof. Marek Chmaj.

Dr hab. Sławomir Sowiński z UKSW uważa, że takie działanie "osłabi efekt polityczny PiS".  – Wszystkie oferty, które ma PiS dla swoich wyborców będą miały mniejszy efekt. Mam nadzieję na zwycięstwo rachuby, która mówi, że wszystkim opłaca się krok wstecz –  podkreślił. 

W opinii ekspertów obecna sytuacja to  kryzys państwa prawa, a nie, jak twierdzi opozycja kryzys demokracji, "chociaż jedno z drugim się mocno łączy". – Chciano rozstrzygnąć spór jeszcze przed Trybunałem Konstytucyjnym. I to jest rzecz bez precedensu – powiedział dr Chmaj. Konstytucjonaliści podkreślili, że kluczowe w tej sytuacji będzie zachowanie społeczeństwa obywatelskiego oraz autorytetów po obu stronach sceny politycznej. 

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Sędziowie orzekli, że przepis ustawy o TK w zakresie w jakim umożliwił Sejmowi wybór w październiku trzech sędziów w miejsce tych, których kadencja minęła w listopadzie, jest zgodny z konstytucją.Za niezgodny z Konstytucją uznany został przepis ustawy o TK rozumiany inaczej niż jako zobowiązujący prezydenta RP do niezwłocznego zaprzysiężenia sędziów TK. Kolejne rozstrzygnięcie TK dotyczy przyjmowania przez prezydenta ślubowania od nowo powołanych sędziów. - Jest to konstytucyjnym obowiązkiem prezydenta - uznali sędziowie.

TVP Info